#wrocław

PS: przy okazji chyba potukł flaszkę

Ostatni sie zebrało na wspominki więc wrzucam filmik z Wrocławiem z 1992r nagrany przez amerykańskiego turystę.

Pierwszy temat, więc przepraszam, dziękuję, pozdrawiam...

Niektórzy na sadistica wrzucają fotki z "My little pony" inni sweetaśne fotki ze śmiejącymi się bobaskami. <--- Tępe **uje

Przeglądając codzienną prasę natrafiłem na taką oto perełkę, debilizm autora oceńcie sami.

Gdybym to ja tak sobie spontanicznie jebnął z tych schodów ,a potem pośmiertnie przeczytał na gazetce jego komentarz, to przychodził bym do sku****a co noc, do końca jego dni i kazał wp🤬lać gówna jego starej.

Stado dzików wbiegło nagle na tory tramwajowe. Pięć zwierząt zginęło na miejscu. Motorniczy nie zdążył wyhamować.









Raczej nie za mocne.

[ Komentarz dodany przez: Centurion: 2013-11-08, 15:19 ]
Żrodło:
gazetawroclawska.pl/artykul/1037183,wataha-dzikow-wpadla-pod-tramwaj-p...

Nagranie z przelotu donem nad Wrocławiem



Na koniec suchar.
Co robi typowy mieszkaniec Warszawy bo zobaczeniu drona? Wybiega z domu z widłami i pochodnią krzycząc "Przeto magia! Szarlatan!".

Zj***ne wiadomo skąd

zbrodnia prawie doskonała.. ahhh ten PRL (chciał bym zobaczyć tamte czasy bo to jakis temat tabu)

Sytuacja miała miejsce około godziny pierwszej w nocy, we Wrocławskim makdonaldzie koło ołówka i kredki. Wchodzimy sobie ze znajomym, grupka c🤬tych przy ladzie czeka na zamówienie. Zachowują się jak ciapusy, głośno, hałaśliwie i na dodatek to c🤬ci..... Zaczęli nas pojedynczo mierzyć więc my postawa napięta i mierzymy cwaniaczków, mówię do kumpla: Że chętnie bym ich wyj🤬. (tak, wiem nie zrobił bym tego, ale marzenia.. ) Nagle podchodzi kierownik i wyp🤬ala c🤬tych za drzwi, zamyka je na klucz i idzie w stronę kas mówiąc pod nosem: j🤬i c🤬ci..... Widok tych kurew kiedy to wp🤬lały na zewnątrz jak zwierzęta bezcenny. Jednak jest nadzieja dla naszego kraju

"Nawet nie udawali, że to ma coś wspólnego z prawem, tylko zatrzymali ludzi na polityczne polecenie, by lewakom się miło obradowało."

Państwo policyjne, co więcej można powiedzieć...

Otóż wracając do domu około 16;10 tramwaj stanął na przystanku (wysepka).
Żeby na tą wysepkę się dostać trzeba przejść przez pasy .
Tak więc podjechał tramwaj-pare osób stojących więc ścisku nie ma-i widzę 11 (zdazylem ich naliczyc jak wsiadali do tramwaju ) c🤬tych probujacych przejsc przez pasy...
czerwone i te sprawy.
jeden wyladowal na masce jakiejs corsy czy podobnego auta...
niestety nic mu sie nie stalo ale to nie koniec tej opowiesci
na moje nieszczescie wsiedli do tramwaju a za nim Pani i Pan kolo 50 .
Muslimy sie ciesza ze zdazyly na tramwaj i juz dostaje bialej goraczki lecz tramwaj rusza.
I ta urocza parka o ktorej wspominalem wyciagnela piekne plakietki kontrolerow biletow i zaczeli "pracowac"
Jak sie chwile pozniej okazalo wszyscy mieli bilety oprocz 11 c🤬tych ktorzy twierdzili "ze koran nie mowi zeby kupowac bilety"

Gdy tramwaj dojechał do nastepnego przystanku cała ta banda chciała uciec-motorniczy jednak dobry człowiek wezwał policję (a że ta ma posterunek dosłownie 200m dalej mundurowi byli po paru chwilach przy tramwaju ).
Czterech policjantow wystarczylo zeby ko🤬y sie poddali i okazali dokumenty kontrolerom
Jako ze wysiadalem na tym przystanku posluchalem chwile i kazdy za probe ucieczki (jest to niezgodne z prawem) dostal po 200zl mandatu
czyli na lebka wychodzi po 350zl mandatu.
podsumowujac.
Jestem dumny z tego ze PL policja jednak cos potrafi a i ze kontrolerzy tez niezle zapie**alają

P

Wszystkie pokolenia tego nie przeżyły.