O Lisiczce i zajączku.
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 12:24
#zajączek
Małpa sobie pali skręta i spotyka zajączka
-ej zajączku chcesz bucha?
-pewnie (buch)
-i co czujesz coś??
-nie
-masz jeszcze (buch) i co teraz czujesz coś?
-nie
-no to ciągnij ciągnij i co czujesz coś?
-nie, nic nie cuje, rącek nie cuje, nózek nie cuje, nic nie cuje
-ej zajączku chcesz bucha?
-pewnie (buch)
-i co czujesz coś??
-nie
-masz jeszcze (buch) i co teraz czujesz coś?
-nie
-no to ciągnij ciągnij i co czujesz coś?
-nie, nic nie cuje, rącek nie cuje, nózek nie cuje, nic nie cuje
popuścił w trakcie ucieczki
Zajączek i niedźwiedź jechali pociągiem na komisję wojskową. Zajączek wypadł z pociągu i wybił sobie wszystkie zęby. Pobiegł jednak na skróty i dotarł na miejsce szybciej niż miś. Kiedy miś wchodził do budynku, zając już wychodził z komisji.
- No i co?- spytał miś.
- F pofrzątku!- odpowiedział zając. - Sfolniony. Bfrak ufzębienia!
Mis pomyślał chwile, odszedł na bok, wziął kamień i też wybił sobie zęby. Wychodzącego z komisji misia, oczekiwał już zając.
- No i cfo? - pyta zając.
- F pofrządku! - odpowiada miś - Sfolniony! Plafkoftopie!
- No i co?- spytał miś.
- F pofrzątku!- odpowiedział zając. - Sfolniony. Bfrak ufzębienia!
Mis pomyślał chwile, odszedł na bok, wziął kamień i też wybił sobie zęby. Wychodzącego z komisji misia, oczekiwał już zając.
- No i cfo? - pyta zając.
- F pofrządku! - odpowiada miś - Sfolniony! Plafkoftopie!
Na dwóch brzegach rzeczki mieli swoje chatki miś i zajączek. Każdego dnia zajączek krzyczał rano:
-Misiu!
-Co?
-C🤬j ci w dupę.
Sytuacja powtórzyła się kilkukrotnie w ciągu tygodnia, więc misio postanowił przekroczyć rzeczkę i poczekać na zajączka w krzakach przed jego domem. Poczekał godzinę i nagle ze swojej chatki wychodzi zajączek i krzyczy:
-Misiu!
Misiu wychodzi zza krzaczka i pyta się:
-Co?!
-Bo widzisz, misiaczku. Chciałem cię przeprosić za tamto.
-Misiu!
-Co?
-C🤬j ci w dupę.
Sytuacja powtórzyła się kilkukrotnie w ciągu tygodnia, więc misio postanowił przekroczyć rzeczkę i poczekać na zajączka w krzakach przed jego domem. Poczekał godzinę i nagle ze swojej chatki wychodzi zajączek i krzyczy:
-Misiu!
Misiu wychodzi zza krzaczka i pyta się:
-Co?!
-Bo widzisz, misiaczku. Chciałem cię przeprosić za tamto.
Grają w karty naród , Bronek i Tusk .
Nagle wkurzony naród rzuca karty i krzyczy :
My nie powiemy dosłownie kto oszukuje , ale jak
przyp🤬olimy w ten rudy łeb !
Mniej politycznie :
Grają w karty zajączek , jeż i lis .
Nagle wkurzony zajączek rzuca karty i krzyczy :
Ja nie powiem dosłownie kto oszukuje , ale jak
palnę w ten rudy łeb.
Nagle wkurzony naród rzuca karty i krzyczy :
My nie powiemy dosłownie kto oszukuje , ale jak
przyp🤬olimy w ten rudy łeb !
Mniej politycznie :
Grają w karty zajączek , jeż i lis .
Nagle wkurzony zajączek rzuca karty i krzyczy :
Ja nie powiem dosłownie kto oszukuje , ale jak
palnę w ten rudy łeb.
Idzie przez las zajączek z urwaną łapką i wydłubanym oczkiem.
- Zajączku, co Ci się stało? - pyta wiewiórka
- Założyłem się z misiem o oczko, ze mi nie urwie łapki...
KONIEC*
* Dla idiotów, którzy nie domyślą się, że koniec
- Zajączku, co Ci się stało? - pyta wiewiórka
- Założyłem się z misiem o oczko, ze mi nie urwie łapki...
KONIEC*
* Dla idiotów, którzy nie domyślą się, że koniec
I porządek
zrobione w c🤬ja
Dowcip opowiedziany przez A. Poniedzielskiego.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie