
Prosiłbym również o konstruktywną krytykę co usprawnić, poprawić.
(btw wiem że w 1 miejscu słabo widać tekst, nie chciało mi się drugi raz renderować, trwa to ok 5h;p)
Dzieki, milego ogladania

Na wszystkich tych zdjęciach widać wojnę - ponury, brudny, podły pejzaż. Ludzie są jej ofiarami. Wszystkie fotografie zostały wykonane przez bardzo odważnych ludzi - moich kolegów korespondentów wojennych. Nie należy myśleć, że wojna jest karmą dziennikarzy. To paraliżuje nas i zmienia nasz pogląd. Urzeka i sprawia, że się jest chorym. Nie zapomina jej się nigdy.
Specjalnie nie piszę przy zdjęciach, w którym kraju lub część świata zostały one wykonane. Wystarczy Wam wiedzieć tyle, że to się dzieje na Ziemi.
Oto zdjęcia jednej posiadłości Putina, położonej nad Morzem Czarnym, niedaleko Soczi. Zdjęcia wykonało kilku robotników pracujących na jej budowie, chcących popisać się przed znajomymi. Pałac wielkości Wersalu ma ponad 700 tysięcy (!) metrów kwadratowych powierzchni. Kosztował podobno około miliarda dolarów. Rachunki opłacili "znajomi" biznesmeni. Budynek podobny jest do pałacu w Wersalu . Biznesmen Siergiej Kolesnikow twierdzi, że Putin przeznaczył na jego budowę państwowe środki w 2005 roku.
Na 74 hektarach znajduje się m.in. kasyno, amfiteatr, basen olimpijski, kino oraz lądowisko dla helikopterów. Wnętrza ozdobione są freskami, na sufitach wiszą kryształowe żyrandole, wszędzie widoczne są pozłacane elementy.
Kiedy informacje o okazałym pałacu pojawiły się w mediach, rzecznik prasowy Putina stanowczo zaprzeczył zarzutom. Następnie pojawiła się w prasie informacja, że tajemniczy pałac został sprzedany.
Według opozycjonistów, niedaleko od domniemanego domu Putina, w Divnomorsku, stoi okazała willa należąca do patriarchy Cyryla, przywódcy Kościoła prawosławnego w Rosji