Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#zgierz

Gang zapaśników z Koszalina, któremu przewodzić mieli Andrzej R. ps. „Dżuma” i Piotr T., to nie jedyny gang zapaśników, który działał w naszym kraju.

W latach 1999-2004 podobna grupa przestępcza miała terroryzować podłódzki Zgierz. W jej skład wchodzili zapaśnicy lokalnego klubu sportowego Boruta, w tym uważany za lidera tej struktury Dariusz P. ps. „Świniak”, blisko związany z Krzysztofem J. ps. „Jędrzej” – jedną z najważniejszych postaci tzw. łódzkiej „ośmiornicy”.

Członkowie zgierskiego gangu zapaśników przenikali się też z grupą Edmunda R. ps. „Popelina”, która na początku lat 2000 stoczyła krwawą rywalizację w Łodzi i okolicach z gangiem Grzegorza B. ps. „Indianin”.

Jak zwykle przeglądam sobie OR (http://www.otwarta.org/atak-na-romow-w-zabrzu/). Zawsze można tam jakieś lewackie wypociny i mądrości życiowe poczytać. Nie chodzi o pobicie, bo mam nadzieję, że to policja wyjaśni i winni zostaną ukarani. Tym razem dowiedziałem się jednak jak można eufemistycznie opisać zachowania Cyganów. Tak błogi opis dzielnicy cygańskiej, że aż miałem chęć się tam przeprowadzić. Artyzm doboru słów godny poety.

Może mało sadystyczne, ale warto wspomnieć. Nie żyje Pan Jan ze Zgierza, najsłynniejszy bezdomny w kraju. W skrócie: gość po wyjściu z pierdla wybudował sobie ziemiankę w lesie pod Zgierzem. Oczywiście władzom to się nie spodobało, wielokrotnie go przeganiali, MOPS robił co mógł żeby mu na siłę pomóc. A Pan Jan tego nie chciał, on marzył o spokoju i kontakcie z naturą. Charakterystyczna maska na nosie miała chronić go od duchów... Tak, miał różne wizje, ale to jego sprawa. Widziałem go nie raz, nigdy nie był pijany, zawsze czysty.

Sadystyczne jest tu państwo opiekuńcze, któremu wadzi każdy osobnik, niewpisujący się w maglowany schemat (ucz się, idź do korpo, weź kredyt, zap🤬laj 35 lat, płać haracz a dzień po pójściu na emeryturę zdychaj). Pan Jan zaznał spokoju dopiero, gdy przeprowadził się na prywatną ziemię i państwo nie mogło mu już szkodzić. Chciał spokoju, a u nas jak wiadomo, chcącemu dzieje się krzywda. Krótki materiał, ciekawy jest fragment o arabach

500+ przynosi efekty
Kaczorowy • 2016-09-02, 23:17
Pijane niemowlę urodziło się wczoraj w szpitalu w Zgierzu, a jego matka także miała w organizmie ponad trzy promile alkoholu. Sprawę bada już prokuratura.

Kolejny przypadek z mojego województwa - jak nie dzieciak z kiłą w Radomsku to teraz to (cytat z onetu poniżej). Swoją drogą dzisiaj miałem okazję jechać przez Grembach (takie siedlisko patologii z łódzkiego widzewa - ot "mała Praga") - co parę metrów gówniara z brzuchem pchająca wózek z gówniakiem, kiep w zębach i człapiący obok Sebek z puszką żuberka.

Cytat:

Chłopiec urodził się wczoraj około godziny 20. Lekarze musieli zastosować metodę cesarskiego cięcia. - Matka to 24-letnia mieszkanka Ozorkowa. Jak ustalili śledczy, kobieta ma już trójkę dzieci - mówi Onetowi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania.

- Śledczy ustalili, że wczoraj po południu ciężarna kobieta wróciła do domu. Jak zapewnia, alkohol spożywała sama. Kiedy w nocy położyła się spać, ropoczęła się akcja porodowa. 24-latkę odwieziono do zgierskiego szpitala, gdzie dokonano cesarskiego cięcia - wyjaśnia rzecznik prokuratury.

Obecnie prowadzone są przesłuchania świadków. - Śledztwo prowadzone jest pod kątem narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub poważnego uszczerbku na zdrowiu noworodka - mówi Kopania.

Jeśli kobieta usłyszy zarzuty, będzie jej groziło do pięciu lat więzienia.
Kolejny przypadek w województwie łódzkim

W tym tygodniu to już kolejny pijany noworodek w Łódzkiem. We wtorek do szpitala w Łęczycy trafiła dziewczynka, która miała w organizmie prawie dwa promile. Matka urodziła dziecko w niewyjaśnionych okolicznościach, do szpitala przyniosła je dopiero po porodzie.

- Kobieta nie potrafiła wyjaśnić policjantom, gdzie doszło do porodu, ani w jakich okolicznościach. Twierdziła, że jest w szoku - mówiła wtedy Onetowi Magdalena Czarnacka ze zgierskiej policji. - Udało nam się ustalić, że dziecko urodziło się w lesie pod Ozorkowem - wyjaśniała. Także tę sprawę bada prokuratura. Na razie nie wiadomo, jakie zarzuty może usłyszeć matka dziewczynki.

Bezdomny ze Zgierza mieszka w ziemiance
-................- • 2014-01-02, 16:10
Tak jak w tytule. Pan Jan ze Zgierza samodzielnie zrobił sobie dom wykopując dziurę w ziemi. Ma się bardzo dobrze, jakąkolwiek pomoc odrzuca, myje się w rzece, ma emerytkę i niczego więcej do szczęścia mu nie potrzeba.











Opatrunek nosi dlatego, bo twierdzi, że "złe duchy" psują mu nos.

Źródło: onet
Zdjęcia z "Psychiatryka"
S................a • 2013-07-13, 2:12
Witam,
Chciałem przedstawić fotki z wyłączonej z użytku części szpitala
NZOZ Care znajdujący się w Zgierzu na Dubois 17
potocznie zwany przez ludność tubylczą psychiatrykiem.



Zdjęcia robione naleśnikiem także momentami jakość nie zachwyca





Reszta w komentarzach