Bierzta i krztuśta się tym, to jest bowiem wysryw mój, który dla Was i dla wielu wyj🤬y będzie, na odpuszczenie grzechów

ELO!
Chyba się nie dodał załącznik
pazuzu napisał/a:
Chyba się nie dodał załącznik
pierwszy post, już ogarnięte dzięki!
stara zasada:
Jeden spadnięty but: warzywko
2 spadnięte buty: trup
podpis użytkownika
Doskonały i nieomylny inżynier to taki, który unika drobnych błędów na drodze do wielkiej katastrofy.
Borkoś wie co mówi. Sam wyskoczył z kapci jakiś czas temu
Byłem jako dzieciak świadkiem wypadku (a raczej powypadku). Dotąd pamiętam zakrwawioną piętę bez buta .... potrącona nie przeżyła ... coś w tej teorii jest
Bzdury! Niech ktoś mu powie o Sadolu
podpis użytkownika
Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość.
Wyskoczył z butów = trup
Tyle w temacie.
Dziqn napisał/a:
Wyskoczył z butów = trup
Tyle w temacie.
A co jeśli tylko jeden but?
A co jesli gacie tylko spadną?
buty spadają , jest to jasny koniec żywota i nikt mi nie powie ze jest inaczej
Prawdopodobieństwo zgonu jest wprost proporcjonalne do odległości w jakiej znaleziono buty ofiary wypadku.
Jeżeli ofiara była motocyklistą - to do pierwiastka tej odległości.
Proste.
p🤬li głupoty, na sadisticu jak buty spadają to pewny trup.
Oczywiście szacun dla Borkosia, wielki chłop !
Konto usunięte
2023-03-24, 2:32
Gość się myli
P🤬li głupoty ale najważniejsza klikalność