Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Tajemnice
albatroz • 2012-08-15, 20:02
Miesiąc miodowy. Młoda para dopiero co zainstalowała się w hotelu. Młody żonkoś siedzi w łazience na brzegu wanny po kąpieli i rozmyśla: "No to się wpakowałem na cacy. Jak ja jej teraz powiem, że moje stopy śmierdzą jak zły duch, że o skarpetkach nawet nie wspomnę? Przez te parę lat, jak się spotykaliśmy udawało mi się to jakoś ukryć, ale teraz? Na pewno odkryje ten mój przykry, cuchnący sekret..." W tym samym czasie młoda żonka siedzi na łóżku w sypialni i rozmyśla: "No to pięknie... Trzeba było być szczerą od początku! Jak on teraz zareaguje na moją małą tajemnicę? Co on powie na to, że strasznie śmierdzi mi z ust? Przez te parę lat jakimś cudem ukrywałam to przed nim, ale teraz? Nie ma szans! Na 100% się zorientuje..." Po jakimś czasie mężowi zebrało się na odwagę. Wszedł do sypialni podszedł do żony objął ją za szyję przysunął do siebie i powiedział: - Wiesz kochanie, muszę Ci coś wyznać... - Ja też muszę Ci coś wyznać... - Rany Boskie - zjadłaś moje skarpetki!!!

podpis użytkownika

Cthulhu is not death!
Zgłoś
Avatar
K................n 2012-08-15, 23:17 7
Pozostaje im tylko spanie "w nogach" coby siedlisko smrodu było w jednym miejscu
Zgłoś
Avatar
D................t 2012-08-16, 1:09 6
uśmiałem się jak młody albatros który szuka matki, albo jak gazela co nak🤬ia przez safari. Ogólnie mega żart, myśle że jest to niewyczerpalny akumulator dla humoru, powinieneś go podłączyć pod cały świat i rozdawać tą radość
Zgłoś
Avatar
raistpol 2012-08-16, 1:14
ja p🤬le...wez odfrun gdzies z tymi joke'ami w cieple kraje,...

podpis użytkownika

i tak mnie jebie twoje zdanie
Zgłoś
Avatar
banana4444 2012-08-16, 1:17 10
Defect napisał/a:

uśmiałem się jak młody albatros który szuka matki, albo jak gazela co nak🤬ia przez safari. Ogólnie mega żart, myśle że jest to niewyczerpalny akumulator dla humoru, powinieneś go podłączyć pod cały świat i rozdawać tą radość





widzę, że Twój nick idealnie określa stan Twojego mózgu...
Zgłoś
Avatar
D................t 2012-08-16, 1:38 4
banana4444 napisał/a:



widzę, że Twój nick idealnie określa stan Twojego mózgu...



Myśle że masz racje Andrzeju. Mój nick akurat wziął się od nazwy kapeli "Defekt Muzgó" więc trafiłeś w samo serce problemu :*
Zgłoś
Avatar
F................r 2012-08-16, 2:48 1
defekt - idź na pudelka
Zgłoś
Avatar
black eye 2012-08-16, 2:54 2
para malzenska lezy w lozku w nocy poslobnej ,jemu smierdza nogi ,jej strasznie leci z buzi ,nagle ona do niego mowi -"wiesz co musze cos ci wyznac stefan" on na to -"wiem w p🤬lilas moje skarpetki"
P.S.
moj tata uslyszal ten dowcip w berlinie w aucie w korku,nadawala to jakas znana rozglosnia,podobno masa ludzi po tym dowcipie wysiadala z aut i pekala ze smiechu.))

podpis użytkownika

qwertyuiop asdfghjkl zxcvbnm
Zgłoś
Avatar
przeme13 2012-08-16, 4:07
Niby głupie, ale nie mogłem się przestać śmiać
Jeszcze mnie trzyma

@black eye

A kierowca bił brawo?
Zgłoś
Avatar
V................n 2012-08-16, 8:42 3
@przeme13
Głupie pytanie, nie bił bo słyszał dowcip i wysiadł się śmiać.
Zgłoś
Avatar
black eye 2012-08-19, 1:44
Zapomnialem dodac ze to bylo kupe lat temu koniec lat 80 ,zawsze kiedy jest jakas impreza lub alkocholizacja ))) ten kawal sie pojawia i ciagle smieszy )))

podpis użytkownika

qwertyuiop asdfghjkl zxcvbnm
Zgłoś