Coraz więcej się mówi o legalizacji broni w sieci. Oto ciekawa prezentacja stworzona przez mojego znajomego :
Tu mamy kolejny przykład :
Temat jest wart uwagi. W dzisiejszej Polsce takie ważne sprawy są pomijane przez media i establishment w miejsce bzdur takich jak związki partnerskie czy wiek dzieci, w którym pójdą do szkoły. Zróbmy rozgłos.
Tak ale nie uzbrojonym społeczeństwem jest łatwiej sterować .
Rządzący nie maja się czego bać przecież kamienie i jakieś kołki i tak zostaną zatrzymane na tarczach policji .
Konto usunięte
2013-12-16, 21:39
Z bronią palną jest inny problem. Obecnie firmy produkujące broń palną (pistolety), zatrzymały się na etapie produkcji sprzed... 100 lat! Tak moi mili państwo, pistoletowe bronie samopowtarzalne, zostały zaprojektowane na początku ubiegłego wieku. Mechanika działania jest dokładnie taka sama. Zmieniały się kalibry i amunicja. I co mamy dzisiaj? Colt 1911, w odświeżonych wersjach i Beretta 92FS/96FS to jedyne groźnie wyglądające bronie, jakie są produkowane i jednocześnie wystarczająco efektywne. Desert 50.AE? Kaliber 50.AE to ogromny odrzut, ogromny hałas i mała możliwość przebijania. Tak. Ogromna moc obalająca, jednak jak ktoś jedzie swoim seicentem to mimo celnego ostrzału w drzwi, nic mu się nie stanie. Amunicja stożkowa jest nielegalna. Kaliber 9mm parabellum jest bardzo wydajny, położono w nim nacisk na zbalansowanie wszystkich czynników, jednak nie ma "tego czegoś". .38 jest słaba jak dupa waszych sióstr. Pozostaje .40 S&W jednak obsługuje go tylko Beretta 96FS. Glocki? Ulubione bronie Bonda typu Walther? Rewolwery? Mają przewagę, do momentu, kiedy nie skończy się wam amunicja (6-8 naboi), długie przeładowanie was zabije. Gdyby to nie były bronie palne same w sobie, nikt by się ich nie bał.
W 60% przypadków za rezygnację z ewentualnego popełnienia przestępstwa, odpowiada posiadanie broni palnej, gdyby ta broń wygląda jak ta z terminatora albo z robocopa, podskoczyło by do 99%.
Konto usunięte
2013-12-16, 22:11
Sam nie wiem co o tym myśleć, ale jak by o pozwolenie było łatwiej, to na pewno jakiś pistolecik bym sobie kupił. Nawet nie po to żeby go nosić, ale przestrzelać raz do roku i niech sobie leży w domu na wszelki wypadek.
Za legalną broń zawsze piwko!
necroboss napisał/a:
[...]gdyby ta broń wygląda jak ta z terminatora albo z robocopa, podskoczyło by do 99%.
Dziecko... To że film sci-fi pokaże ci miecz świetlny, hipernapęd, komory stazowe, broń laserową etc. to nie znaczy że kiedykolwiek jest szansa aby to wszystko się pojawiło... Nie bądź naiwny.
Konto usunięte
2013-12-17, 9:58
Mi się zawsze strasznie podobały rewolwery ... szczególnie S&W. Do noszenia na co dzień kupiłbym bym model Governor (bo mały i poręczny), a jako spełnienie marzeń model S&W500.
@up jakbyś powiedział swojemu pradziadkowi, czyli na początku XX wieku, że za 60 lat człowiek poleci w kosmos i wyląduje na księżycu to też kazał by ci się w łeb puknąć i zmienić dilera
Tabernak napisał/a:
@up jakbyś powiedział swojemu pradziadkowi, czyli na początku XX wieku, że za 60 lat człowiek poleci w kosmos i wyląduje na księżycu to też kazał by ci się w łeb puknąć i zmienić dilera
To jest najbardziej kretyński argument jaki może sobie ktoś wymyślić. To że sto 100lat temu nie było mikroskopów elektronowych nie znaczy że za sto lat będziemy mogli oglądać pod nimi atomy, bo to się robi fizycznie możliwe. To że 100lat temu nie było odrzutowego silnika, nie znaczy że za 100 lat będzie napęd nad-świetlny skoro nawet nie mamy pojęcia jak fizycznie coś takiego mogłoby działać. To że sto lat temu nie znano metod transformacji bakterii nie oznacza że za sto lat będziemy mieli system lub opracowane metody zdolne do robienia cudów z 100% wydajnością...
Serio. Odstawcie filmy sci-fi i poj🤬e pogadanki "
wszystko jest możliwe". Oczywiście nie twierdzę że mamy w cholerę rzucić rozwój. Ale nie ma sensu żebyś ty, osoba która się tym zajmować nie będzie, się tym nakręcała.
necroboss
gościu nikt nie idzie na wojnę z pistoletem. Po to masz mieć przy dupie pistolet żebyś był w stanie się obronić bez znajomości karate dan999, jeśli komuś przyjdzie do łba cię napaść jak będziesz kiedyś spacerował nocą parkiem z dziewczyną. Na jaki grzyb ci więcej niż 8 naboi. Trafisz połową z tego w kolano i pewnie obetną delikwentowi nogę. Politycy u nas się boją dostępu do broni bo nie jeden pewnie wpadłby na pomysł żeby ustrzelić chama po cichu. Jestem za ogólnym przyzwoleniem na posiadanie broni, sam bym sobie kupił bo lubię i się pasjonuję.
podpis użytkownika
All legends have a beginnig, but a legacy lasts forever
Broń bronią ale przydało by się jakaś akcja informacyjna nt. jej użycia, a w szkołach w ramach wuefu też mogliby uczyć jej obsługi. Bo co z tego jak się ją posiada jak od niezabezpieczonej broni można siebie lub kogoś innego zabić przypadkowo, a od czasu do czasu trzeba by jej użyć (np. na c🤬tych). A co do pistoletów to nie trzeba tylko je mieć, można jakieś śrutówki, ewentualnie karabinki(pistolety maszynowe) karabiny (choć na nowsze modele raczej wojsko ma monopol i pewnie ciężej byłoby zdobyć).
parolpl kasa kasa kasa, nie ma kasy w Polsce na coś ekstra, poza tym na co ci karabin? Chyba nie trzymałeś broni w ręku co? Pistoletem skutecznie zabijesz, karabin jest po to że gdy będąc na wojnie nie widzisz celu, albo nie masz czasu celować strzelasz 30 pocisków któryś trafi cel, a może jeszcze coś ponadto.
podpis użytkownika
All legends have a beginnig, but a legacy lasts forever
Konto usunięte
2013-12-18, 13:56
Nie zgodzę się z mitem nr 1. Owszem, może w Polsce to wygląda nieźle, ale weźmy sobie Brazylię lub RPA i zobaczymy, że tam zabójstwa od broni palnej to już nie jakieś pojedyncze przypadki.
Konto usunięte
2013-12-18, 19:32
DUST DEVIL tu chodzi o łatwiejszy legalny dostęp do broni. Tam w kryminalnych porachunkach raczej używa się broni nielegalnej
Konto usunięte
2013-12-18, 21:34
HAhaha popatrzcie na źródła, polskie dane przekładane na USA !! BRAWO ŁOSIU !
Statystyki.policja.pl hahahaa
Konto usunięte
2013-12-20, 2:28
A od kiedy zły pan idzie zrobić pozwolenie na broń i robi rozp🤬ol legalnym pistoletem? Skoro on ma i nikt go nie kontroluje to chciałabym mieć czym się bronić.