

k🤬a, oczom nie wierzę. ktoś się ugotował parą wodną na wyciągu narciarskim.
Mzimu napisał/a:
k🤬a, oczom nie wierzę. ktoś się ugotował parą wodną na wyciągu narciarskim.
Czemu ugotował? Nie "wziął ciepłą kąpiel" lub "utopił się"?
Mzimu napisał/a:
k🤬a, oczom nie wierzę. ktoś się ugotował parą wodną na wyciągu narciarskim.
a to tak się robi "warzywa gotowane na parze"
Mzimu napisał/a:
k🤬a, oczom nie wierzę. ktoś się ugotował parą wodną na wyciągu narciarskim.
To chyba nie para, lecz po prostu woda pod ciśnieniem. Gdyby to była para, to wydaje mi się, że zamgławiłaby wszystko do okoła, a widać że powietrze jest przejrzyste. Druga sprawa, że wszystko dookoła by parowało przez różnicę temperatur.
W akcie zgonu: "Utopił się jadąc na wyciągu narciarskim - 4 metry nad ziemią"
Ubezpieczyciel: " Co, k🤬a?!"
Ubezpieczyciel: " Co, k🤬a?!"

Internety twierdzą, że :
Happened at Beech Mountain.
A probable fire hydrant malfunction.
Since the lift was moving at first, multiple people got wet. Four had to be treated for hyperthermia. One was frozen to the seat. One trauma patient who jumped off the lift. Three patient refusals.
Jak komuś chce się weryfikować to spoko, mnie tyle info starcza.
Happened at Beech Mountain.
A probable fire hydrant malfunction.
Since the lift was moving at first, multiple people got wet. Four had to be treated for hyperthermia. One was frozen to the seat. One trauma patient who jumped off the lift. Three patient refusals.
Jak komuś chce się weryfikować to spoko, mnie tyle info starcza.
W którejś pile była taka akcja, gdzie w chłodni babkę wodą oblewało



luxpiotr napisał/a:
Tego nie wymyśliliby nawet w Final Destination.
Owszem… bo życie pisze najlepsze historie hahahahahah.
sothis napisał/a:
Internety twierdzą, że :
Happened at Beech Mountain.
A probable fire hydrant malfunction.
Since the lift was moving at first, multiple people got wet. Four had to be treated for hyperthermia. One was frozen to the seat. One trauma patient who jumped off the lift. Three patient refusals.
Jak komuś chce się weryfikować to spoko, mnie tyle info starcza.
czyli nikt nie zginął, jak sądzili prorocy powyżej
Może jestem debilem ale nie mogli zatrzymać wyciągu tak, żeby nie lala woda na krzesełka?
Bambrych napisał/a:
Może jestem debilem ale nie mogli zatrzymać wyciągu tak, żeby nie lala woda na krzesełka?
Pewnie w dyżurce nie mieli teleskopu.