konto usunięte
2017-06-29, 19:30
Trzeba było wyciągnąć penisa. Szybko by go zabrali od "pedofila" i luz.
konto usunięte
2017-06-29, 19:39
Płaczące dzieci w samolotach, to najokrutniejszy test na cierpliwość.
Niby rozumiesz sytuację, zdajesz sobie sprawę, jesteś wyrozumiały, ale chwilę się zastanów.
Niech pierwszy rzuci kamieniem, kto nigdy w myślach nie rzucił becikiem.
O, albo tymi piszczącymi miśkami. Nie kupujecie ich bobasom.
Jedyne co przychodzi mi na myśl to defenestracja
@up
Ale wiesz, że okna w samolocie nie otworzysz. Można jednak utopić go w kiblu.
To już nie można zostawić ich w luku bagażowym?