W Tiencin (miasto w Chinach na południowy wschód od Pekinu zamieszkane przez 14 mln. osób) podczas tankowania auta okazało się że jego bak przecieka, kiedy kierowca wysiadł sprawdzić co się dzieje wyciekające paliwo stanęło w płomieniach razem z autem.
auto to chiński mini van Dongfeng Lingzhi M3
wszystko co chińskie jest beznadziejnej jakości xD
chinesium...
"Tiencin (miasto w Chinach na południowy wschód od Pekinu zamieszkane przez 14 mln. osób) "
zabawne. nigdy nie słyszałem o tym mieście, mimo że wg wszelkich cywilizowanych standardów to jest duże miasto. nie wstydzę się tego mimo wszystko.
Nome
2025-03-27, 23:12
no ale Chinczyki były bardzo dzielne, kierowca nawet próbował odjechać od dystrybutora...
podpis użytkownika
God send us a massage: if you can't take a joke go fack yourself!
Ten typ ewidentnie sam podpalił rozlaną benzynę, wyszedł schylił się a wtedy ogień rozszedł się od niego w pozostałych kierunkach. Źródło pierwszego płomienia nie znajduje się pod autem a obok przed jego nogami. Zjeb pewnie chciał sprawdzić zapalniczką czy rozlała się woda czy benzyna no i się debil dowiedział.
Kiedyś na stacji starsza kobieta poprosiła mnie, żebym jej zatankował samochód leje paliwo, rozmawiam z nią i w pewnym momencie ona do mnie mówi (w żartach) „a nima tam Kaj jakiejś dziury?” (Kuca patrzy) „o k🤬a, dziura! Nie lej pan!!!” Ale się wtedy uśmiałem 😅
elim
2025-03-28, 2:13
widez2 napisał/a:
"Tiencin (miasto w Chinach na południowy wschód od Pekinu zamieszkane przez 14 mln. osób) "
zabawne. nigdy nie słyszałem o tym mieście, mimo że wg wszelkich cywilizowanych standardów to jest duże miasto. nie wstydzę się tego mimo wszystko.
A kojarzysz jak w 2015 roku było gigantyczne jebnięcie w porcie w Chinach? To właśnie było w Tiencinie
To co Chińskie, pozostaje w Chinach.
I my takimi gownami mamy za kilka lat jeździć?
Myślisz sobie, "a jakieś tam miasto na wschód od Pekinu ile może tam miesz-" JEB!
14 MLN KUR*A mieszkańców. 3 takie miasta i masz więcej ni polandia. Szykują się na wojnę na wyczerpanie z resztą świata jak hoj.
"Cudze chwalicie swego nie znacie". W maluchach (Fiat 126p) była gumowa wlewka paliwa, która lubiła sobie pęknąć ze względu na c🤬jową jakość materiału.
Lepsze chińskie produkty, niż amerykańskie.
Amerykanie chętnie reklamują swoje produkty, jakie to są naj, a gdy przyjdzie co do czego, to okazuje się, że to zwykły chłam.
końqbent napisał/a:
To co Chińskie, pozostaje w Chinach.
Powiedz to najsłynniejszemu chińskiemu nietoperzowi, zeżartemu przez jakiegoś skośniaka. Efekt sraczki po tym incydencie wyleczył dopiero Władek moskiewski.
Zuch Kobieta! Ja bym spitoliła...
anubis90 napisał/a:
Lepsze chińskie produkty, niż amerykańskie.
Amerykanie chętnie reklamują swoje produkty, jakie to są naj, a gdy przyjdzie co do czego, to okazuje się, że to zwykły chłam.
wystarczy popatrzeć na ich auta

jakoś plastików jak w Dacii
podpis użytkownika
znowu wróciłem na sadola