



adresikpuma napisał/a:
to syrop wywołujący odruchy wymiotne taki na "przeczyszczenie" tyle że drugą stronąna co to syrop?



c🤬jowe.. nie lepiej było jej tam wlać hiszpańskiej muchy, nagrać pornola i zarobić na tym hajs?
Weasley napisał/a:
po wyrzyganiu wytarlbym nim podloge...ku przestroge:D
ku czemu, co ?

Rems napisał/a:
c🤬jowe.. nie lepiej było jej tam wlać hiszpańskiej muchy, nagrać pornola i zarobić na tym hajs?
Nie lepiej było dolać jednego i drugiego, nakręcić pornola w trakcie rzygania i zarobić na tym majątek?

P.S. Od hiszpańskiej muchy znacznie skuteczniejszy jest C4H10O.
Śmieszne.
Nie wiem jakie ich łączą stosunki, ale k🤬a trochę chamskie jednak.
Nie wiem jakie ich łączą stosunki, ale k🤬a trochę chamskie jednak.


Fejk jak sam c🤬j.
Zajebiście sztucznie wygląda ten moment, gdy ma jej coś do pokazania, a ona zrywa się jak z procy.
Ponadto odruch wymiotny to zajebisty skurcz a nie kaszelek.
Zajebiście sztucznie wygląda ten moment, gdy ma jej coś do pokazania, a ona zrywa się jak z procy.
Ponadto odruch wymiotny to zajebisty skurcz a nie kaszelek.

syrop z ipekakuany prawdziwej (wymiotnica prawdziwa) i pozamiatane
