Edmund....Ty nie chcesz zarabiać więcej(chyba, że jesteś milionerem)?? Jak wydaje dobre płyty to niech wydaje i codziennie, to ludzie je kupują, one nie sprzedają się same z siebie.
Olasty napisał/a:
Edmund....Ty nie chcesz zarabiać więcej(chyba, że jesteś milionerem)?? Jak wydaje dobre płyty to niech wydaje i codziennie, to ludzie je kupują, one nie sprzedają się same z siebie.
Ale akurat nie mówiłem o płytach. Bo choć nie lubię Tedego i jego rap mi nijak nie podchodzi to jednak kilka Jego płyt mam i Go szanuje. Zresztą... To co napisałem. Tede to kawał historii i mało, który raper mu dorównuje tak bogatą karierą.
Mówiłem o tym, że robi co tylko się da(a przeważnie to jest tandetne) żeby tylko zarobić kasę. Z samej muzyki żyłby dostatnie bo z tego co mi się wydaje to jest najlepiej zarabiającym polskim raperem z samej muzyki.
Nie wiem kim jest Pikej, ale Tede lepiej sobie radzi przy prowadzeniu programów kulinarnych niż w rapowaniu:)
to wszystko nie zmienia faktu ze wyglada jak ciota
B-B napisał/a:
Najlepiej zarabiającym raperem jest Gural.
Z samej muzyki(płyty, koncerty itd.) czy razem z ubraniami?
konto usunięte
2013-04-04, 11:48
Inteligentni słuchacze klasycznego rapu, haha.
Poza paroma kawałkami Tede oferuje gorsze gówno niż Majka Jeżowska.
peeleny, robie hajs, mam ar maxy.
Poziom dla dzieciaków bogatych rodziców i lanserów, którzy gówno zrobią jak nie dostaną niczego na tacy.
Zresztą po co tłumaczę, wpisz Tede w youtuba, to pierwsze co zobaczysz to fele, hajs, auta, dzifki, koks i takie tam.
Aha Tede sam chciałby być polskim Jay-z a jedzie po innych.
Uprzedzę Was, abyście musieli pomyśleć trochę mózgiem, a nie pisać posty : gimbus, gimbus!
Jestem gimbusem, nie mam walkmana, "nie słucham klasyki na słuchawkach", nie wiem co to prawdziwy rap.
No no to może już wykorzystałem wasze argumenty.
Grzechy ja mam pytanko na które uprzednio nie odpowiedziałeś jak byś widział to trzeba czytać między wierszami, owszem ma kilka kawałków tylko o hajsie PLNYach ale to nie zmienia faktu, że nad sporą częścią jego kawałków trzeba czaić bazę a nie biernie słuchać. Eliminati na przykład