22
217
Najpierw podpalali zboża teraz samochody, co następne zdrożeje?
podpis użytkownika
Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość.
Siriuz napisał/a:
Najpierw podpalali zboża teraz samochody, co następne zdrożeje?
Prąd
podpis użytkownika
Jest akcja - zabieramy banderowcom tablice rejestracyjne z samochodów
Czy jest jakieś nagranie bez machania kamerą i z bliższej odległości?
podpis użytkownika
Lewactwo to faszyści
pytanie co sie odj🤬o ?
trakcja spadla na skład z powodu jakiegoś zdarzenia, czy driver w lokomotywie z druznikiem dał dupy ?
trakcja spadla na skład z powodu jakiegoś zdarzenia, czy driver w lokomotywie z druznikiem dał dupy ?
kierownikmasarni napisał/a:
Gdzie te k🤬y ekolodzy?
Pod tym dużym stołem u fiutina
podpis użytkownika
Jest akcja - zabieramy banderowcom tablice rejestracyjne z samochodów
Hetman_Wielki napisał/a:
pytanie co sie odj🤬o ?
trakcja spadla na skład z powodu jakiegoś zdarzenia, czy driver w lokomotywie z druznikiem dał dupy ?
Patrząc na to, że zdarzenie miało miejsce w Holandii, to obydwoje nawzajem sobie dali dupy.
podpis użytkownika
"Najlepszą formą obrony jest atak" - Adolf Hitler
W dobie dzisiejszej głupoty legislacyjnej UE nie zdziwiłbym się gdyby to było celowe i zamierzone. Za każdego wprowadzonego do obiegu spaliniaka jego wytwórca musi odprowadzić ciężkie tysiące euro "kary" do UE, a samochody może gdzieś ze stocku, może brakowało jakichś komponentów, i stały, a może czekali na lepsze cenowo czasy jak obecnie i puścili dopiero teraz. Ale opłaty emisyjne i tak by wszystko przeżarły zatem zróbmy "nieszczęśliwy wypadek" i ubezpieczalnia przewoźnika pokryje całą imprezę. Dostaniemy tyle ileśmy chcieli dostać a bez kar za CO2.
prezio coś tam bełkotał, że ludzie mają palić, czym się da, ale samochodami??
Fx12 napisał/a:
W dobie dzisiejszej głupoty legislacyjnej UE nie zdziwiłbym się gdyby to było celowe i zamierzone. Za każdego wprowadzonego do obiegu spaliniaka jego wytwórca musi odprowadzić ciężkie tysiące euro "kary" do UE, a samochody może gdzieś ze stocku, może brakowało jakichś komponentów, i stały, a może czekali na lepsze cenowo czasy jak obecnie i puścili dopiero teraz. Ale opłaty emisyjne i tak by wszystko przeżarły zatem zróbmy "nieszczęśliwy wypadek" i ubezpieczalnia przewoźnika pokryje całą imprezę. Dostaniemy tyle ileśmy chcieli dostać a bez kar za CO2.
Ta, a w 2 minucie słychać strzały.