

Aż mi się na prawdę smutno zrobiło
sam...jeden..na tym drzewie


podpis użytkownika
Emerytowany saren
HEHE, program (a właściwie ta część, bo był dłuższy) o stacji gdzie pracuje mój szwagier
Z jego opowiadań wiem, że takie przypadki to niestety, K🤬A norma

Z jego opowiadań wiem, że takie przypadki to niestety, K🤬A norma

ABW niech namierza i grzywny to się odechce.
Do takich rzeczy to powinno sie powołac specjalną komórkę. Skoro w 99.9% przypadków wykrywaja fałszywe alarmy bombowe bo takich ludzi namierzy się bez problemu
Do takich rzeczy to powinno sie powołac specjalną komórkę. Skoro w 99.9% przypadków wykrywaja fałszywe alarmy bombowe bo takich ludzi namierzy się bez problemu

takich to od razu by zajebac, by nie meczyli ciezko pracujacego spoleczenstwa...
161ZT650 napisał/a:
ABW niech namierza i grzywny to się odechce.
Do takich rzeczy to powinno sie powołac specjalną komórkę. Skoro w 99.9% przypadków wykrywaja fałszywe alarmy bombowe bo takich ludzi namierzy się bez problemu![]()
Po c🤬j jakąś nową komórkę ABW? Darmozjadów tylko utrzymywać dodatkowych. Policja i pogotowie potrafi ustalić skąd dzwonisz, nawet jeśli to komórka. Tylko nowy przepis prawny w stylu "śmiecie co dzwonią bez potrzeby i zapychają linię - po tysiaku" i wj🤬 jakiś automat do wystawiania bileciku. Miesiąc i by się odechciało.


Było, nazywało się opłatą za nieuzasadnione wezwania, zostało zlikwidowane w trosce o dziadki co się bały dzwonić na pogotowie. Dzięki tej decyzji powstało "Taxi R-ka", a ludziska i tak się wycwaniły i dodają do wszystkiego "nieprzytomny, słabo oddycha/chyba nie oddycha, wiec i tak zap🤬la się w kodzie pierwszym ( bo jak ktoś powiedział uczciwie ze go dupa swędzi, to się albo nie jechało, albo jechało w ostatniej kolejności na chilloucie ).
ja p🤬le, a ja się dziwiłem, że kiedyś przez 5 minut się nie mogłem na pogotowie dodzwonić, a to takie pojeby linię cały czas zajmują : |


mam nadzieję że jak ci ludzie co dzwonią bez powodu będą dzwonić po pomoc to ktoś inny będzie nap🤬lał o gołąbku na drzewie
Życzę takim debilom aby linia była zajeta jak naprwde będa potrzebować pomocy.
Straż pożarna:
-Czy dodzwoniłem się do rzeźni?
-Tak, ale bydlaków już nie skupujemy.
Straż pożarna:
-Czy dodzwoniłem się do rzeźni?
-Tak, ale bydlaków już nie skupujemy.


Boże, co za idioci. Zaj🤬 takich kretynów, jak myślą, że telefon do pogotowia jest dla zabawy.