13
132
Za robienie sobie z ulicy prywatnego placu zabaw przez motop🤬dy powinny być takie kary finansowe, że po wszystkim nie robiliby fotek z rączką w temblaku, tylko dawali ogłosznie: sprzedam tanio nerkę i pół płuca, żeby na pierwszą transzę mandatu wystarczyło. Cytując klasyka " Tępe c🤬je!"
Zaj🤬 za takie wyczyny na drodze publicznej, ale i tak szacun za skill !!!
I jeszcze ten post napisany językiem troglodyty wybielający bycie sp🤬oliną, widać motop🤬dy mają nawet mentalność "można być zagrażającą innym k🤬ą na drodze, gdyby to było złe to bóg by inaczej świat stworzył"
Zamknąć p🤬dy nudne c🤬je bez zainteresowań, siedzicie tylko i konia walicie, motocykle są zajebiste i kto nie jechał 250 ten nie wie jakie trzeba mieć jaja żeby wgl jeździć na takiej maszynce, pies was j🤬 stulejarze, was i ograniczenia prędkości.
P🤬lenie p🤬leniem a połowie sadola dupe ściska że oni tak nie mogą. A to mamusia nie pozwoli, a to egzamin 8 klasisty. W małej liczbie przypadków pewnie chłopak trzyma pieniądze, no bo przecież nie kobita 
Grymson napisał/a:
P🤬lenie p🤬leniem a połowie sadola dupe ściska że oni tak nie mogą. A to mamusia nie pozwoli, a to egzamin 8 klasisty. W małej liczbie przypadków pewnie chłopak trzyma pieniądze, no bo przecież nie kobita
To ja wymyśliłem lepszy sport. Slalom pomiędzy motocyklami. tylko wtedy walą mi pięściami po lakierze.
DrGreenPL napisał/a:
motocykle są zajebiste i kto nie jechał 250 ten nie wie jakie trzeba mieć jaja żeby wgl jeździć na takiej maszynce
ale masz na szyi stalową linkę przywiązaną drugim końcem do kierownicy? czy może uważasz sie za nieśmiertelnego jak większość którzy mają coś z głową?
Akceptują ryzyko pajacowania? To po co wyginają numery rej. Odj🤬eś płać.
Smokw napisał/a:
To ja wymyśliłem lepszy sport. Slalom pomiędzy motocyklami. tylko wtedy walą mi pięściami po lakierze.
Tak, tak. A później smoki zniknęły, wujek wyciągnął c🤬ja z buzi i się obudziłeś
A tak serio. Czemu samochody muszą posiadać gaśnice, a motop🤬dy juz nie? C🤬j mnie to interesuje, że miejsca nie mają, to niech sobie w dupę wsadzą.
edgar_89 napisał/a:
A tak serio. Czemu samochody muszą posiadać gaśnice, a motop🤬dy juz nie? C🤬j mnie to interesuje, że miejsca nie mają, to niech sobie w dupę wsadzą.
W samochodach dużo częściej zdarza się uwięzienie w środku i niemożność jego opuszczenia co sprawia że gaszenie gaśnicą jest priorytetowe. W przypadku motop🤬deczek to najczęściej upadają na ryja piętnaście metrów od motoru i ryzyko ognia jest nikłe. Nawet gdy są zaraz przy pożarze to łatwo mogą od niego odejść.
Gruezi napisał/a:
W samochodach dużo częściej zdarza się uwięzienie w środku i niemożność jego opuszczenia co sprawia że gaszenie gaśnicą jest priorytetowe. W przypadku motop🤬deczek to najczęściej upadają na ryja piętnaście metrów od motoru i ryzyko ognia jest nikłe. Nawet gdy są zaraz przy pożarze to łatwo mogą od niego odejść.
Coś w tym jest.
