Konto usunięte
2012-09-04, 10:11
Malował ktoś pistoletem? Pytanie nie do ekspertów ale to urlopowych malarzy domowych.
Konto usunięte
2012-09-04, 10:19
głupie pytanie..... pewnie że ktoś malował!
tak.....nawet wczoraj. Sufitu nie polecam malować tym czymś
Konto usunięte
2012-09-05, 20:57
z wałkami też różnie bywa,ale jak dobry trafisz to nap🤬lasz metry jak azjata

co do filmiku to beka w c🤬j .
Konto usunięte
2012-09-06, 10:05
wałkiem jak ktoś umie dobrze malować to w c🤬j szybciej chałupe op🤬li niż jakimś pistoletem, paint killer zoom super extra pro 2000
ten pistolet nadaje się jedynie do malowania drewna. Nie nakłada wcale równej warstwy farby. Do pomieszczeń lepiej użyć wałka.
Konto usunięte
2012-09-06, 10:13
Nie malowałem takim czymś. Wałeczkiem się elegancko maluje, albo takimi gąbkami co mają podajnik farby w środku, kiedyś to było w tv reklamowane i moim zdaniem przyzwoicie się sprawdza.
TAK, MALOWAŁEM TYM CZYMŚ. Metalowy garaz wolnostojący - duuuuuzo szybciej, sprawniej i wygodniej niz machanie pedzelkiem, a do malowania dachu wprost niezastapione. Jedyny minus to może mały zasobnik i często trzeba farby dolewać. Wbrew opinią nic się nie zapycha, nie rozlewa. Malowałem sprzętem wuja, przy kolejnym malowaniu na pewno z tego skorzystam. Farba musi być rozcieńczona, więc za pierwszym razem słabo kryje, ale generalnie dobrze się ten wynalazek sprawdza.
Jest taki walek ze... a h🤬j bede tlumaczyl artystom sadolowym.
co za sp🤬olona przeróbka.. już żygam tym amelinium. Dziwne, że kogoś to jeszcze bawi szczególnie w połączeniu z jakąś c🤬jową reklamą z tv marketu
podpis użytkownika
Musicie uruść żeby to zrozumieć
"thx 4 wathing"
Dziękuję, dobranoc.
krz2
2012-09-06, 14:25
modyf napisał/a:
TAK, MALOWAŁEM TYM CZYMŚ. Metalowy garaz wolnostojący - duuuuuzo szybciej, sprawniej i wygodniej niz machanie pedzelkiem, a do malowania dachu wprost niezastapione. Jedyny minus to może mały zasobnik i często trzeba farby dolewać. Wbrew opinią nic się nie zapycha, nie rozlewa. Malowałem sprzętem wuja, przy kolejnym malowaniu na pewno z tego skorzystam. Farba musi być rozcieńczona, więc za pierwszym razem słabo kryje, ale generalnie dobrze się ten wynalazek sprawdza.
modyf napisał/a:
TAK, MALOWAŁEM TYM CZYMŚ. Metalowy garaz wolnostojący - duuuuuzo szybciej, sprawniej i wygodniej niz machanie pedzelkiem, a do malowania dachu wprost niezastapione. Jedyny minus to może mały zasobnik i często trzeba farby dolewać. Wbrew opinią nic się nie zapycha, nie rozlewa. Malowałem sprzętem wuja, przy kolejnym malowaniu na pewno z tego skorzystam. Farba musi być rozcieńczona, więc za pierwszym razem słabo kryje, ale generalnie dobrze się ten wynalazek sprawdza.