38
157
Pewnie, w sumie to dobrze ze szara masa jezdzi przednionapedowkami 
gdyby Bóg uważał, że przedni napęd jest lepszy to chodzili byśmy na rękach... 
z niemieckich aut tylko nowe mercedesy są piękne i biją luksusem i elegancją.
A co do tylnego napędu, auta które mnie jarają są albo zbyt drogie (honda nsx, s2000, silvia s15) albo zbyt zajechane przez pseudodrifterów (200sx itd)
A co do tylnego napędu, auta które mnie jarają są albo zbyt drogie (honda nsx, s2000, silvia s15) albo zbyt zajechane przez pseudodrifterów (200sx itd)
I tak bym wolał poldka 1.4 rover na wielopunktowym wtrysku od bmw:
załóżmy sytuację, bardzo życiową, lekka górka i 5cm śniegu, mielicie w miejscu tylnymi kołami choć zimówki świeże, ja spokojenie przejeżdżam obok na łysawych letnich papciach moją przednionapędówką, szara masa jedzie, ty stoisz i kwiczysz
wympal napisał/a:
załóżmy sytuację, bardzo życiową, lekka górka i 5cm śniegu, mielicie w miejscu tylnymi kołami choć zimówki świeże, ja spokojenie przejeżdżam obok na łysawych letnich papciach moją przednionapędówką, szara masa jedzie, ty stoisz i kwiczysz
wytłumacz proszę czemu tak jest bo nie skończyłem gimnazjum i nie rozumiem
wympal napisał/a:
załóżmy sytuację, bardzo życiową, lekka górka i 5cm śniegu, mielicie w miejscu tylnymi kołami choć zimówki świeże, ja spokojenie przejeżdżam obok na łysawych letnich papciach moją przednionapędówką, szara masa jedzie, ty stoisz i kwiczysz
Gratuluję debilizmu bo jazdy na łysych letnich oponach w zimie inaczej nie da się nazwać.
Naprawde niemam nic do przednio napędówek, ale nie można od razu najeżdzac na kogos kto lubi się pobawić z tylnim napędem. Z przednim zostało ci tylko na śniegu sie pokręcic albo zakręcic z ręcznym na ulicy nic po zatym, i jaka to zabawa?, natomiast z tylnim można i w deszcz i w słońce bawic sie dowoli. A co do zimy, jak c🤬jowy kierowca to i czołgiem sie zakopie ...
Okurde, zakładając ten temat nie sądziłem, że będzie tyle jadu. Tak w ogóle to jest dużo innych samochodów z tylnym napędem, nie tylko BMW. 
Sam nie mam BMW, ale jako mechanik prowadziłem i naprawiałem sporo modeli tego producenta i są to naprawdę przyzwoicie wykonane samochody.
Sam nie mam BMW, ale jako mechanik prowadziłem i naprawiałem sporo modeli tego producenta i są to naprawdę przyzwoicie wykonane samochody.
wk🤬ia mnie tylko jechanie na kierowców przódnapędów jako pedałów, lamusów itd. Bo ogarnięcie tylnego buta jest taaakie trudne. a jest najazd na bmw bo 90% osób które lansują się swoim tył napędem mają starą betę (e30-e46).
Cezary1993 napisał/a:
Naprawde niemam nic do przednio napędówek, ale nie można od razu najeżdzac na kogos kto lubi się pobawić z tylnim napędem. Z przednim zostało ci tylko na śniegu sie pokręcic albo zakręcic z ręcznym na ulicy nic po zatym, i jaka to zabawa?, natomiast z tylnim można i w deszcz i w słońce bawic sie dowoli. A co do zimy, jak c🤬jowy kierowca to i czołgiem sie zakopie ...
brawo!naprawde brawo! bardzo dobrze napisane,zgadzam sie w 100% z tym co napisales,masz piwo
podpis użytkownika
A beautiful way to become infected, alone or with others
ButcheredAtBirth napisał/a:
W tej sytuacji kierujący pojazdem 1 powinien zachować szczególną ostrożność i nie wjeżdżać na rondo, ponieważ znajduje się na nim niedowartościowany, młodociany kierowca w 25letnim BMW, któremu wydaje się, że driftując na rondzie jest zajefajny
PS. Tak, mam przedni napęd
ile twoje tico ma KM ?
A ja pozdrawiam wszystkich w swoich tylnonapedowych BMW. I do zobaczenia w zime na skrzyzowaniu.
Właściciel czteronapędówki.
Właściciel czteronapędówki.