
Porównanie przyczepności teraźniejszych butów sportowych oraz XV-wiecznych ciżm, na suchej i mokrej trawie, podczas tzw. walki z cieniem.
Może dla niektórych to herezja, ale osobiście wolę na trawie kitajskie buty tabi z gumowaną lub skórzaną podeszwą. Lekkie, wygodne, i nie muszę ich rozbijać, co w przypadku ciżem było koszmarem.