

Wszystkie śmieci poszły w p🤬du i teraz szybciutko do oczyszczalni.
Darwinizm społeczny, level:anomalia. Mam nadzieję że na dole były kolce, jak w Wietnamskiej pułapce.

Sam sobie winnen. Myślenie nie boli. Wychowane tak, że ktoś chleb kroił za niego to tak ma.
KozłaStopa napisał/a:
Darwinizm społeczny, level:anomalia. Mam nadzieję że na dole były kolce, jak w Wietnamskiej pułapce.
Albo 2 metry gówna, żeby musiał stać na palcach i powietrza nie sięgał i żeby zanim zdechnie wypił z 5 litrów miejskich szczyn.