


podpis użytkownika
'Who you are is not fixed for all of eternity. A man could forge himself anew if he so wanted.'Christopher Paolini
A do czego trzeba mieć mózg? Jak AC/DC grało koncerty, to jako plemnik nie istniałeś pewnie, a na koncerty przychodziło (i przychodzi) kilkadziesiąt koła ludzi. Jedna z najbardziej rozpoznawalnych kapel na świecie. Gra syf. To powiedz mi p.Hejterze czego takiego ambitnego słuchasz?

Nie tworzą, tylko odtwarzają. A muzykę elektroniczną, bo o to ci chodziło chyba, można zagrać dwoma palcami na samplerze.
Różnica jest tak, że weźmiesz kontrabas, gitarę i perkusję i zagrasz TNT bez ani jednego volta czy ampera.
A "muzykę komputerową" c🤬j strzela od początku do końca gdy korek wyskoczy.
Pozdro
Ten sam prawie temat z innym coverem 12 godzin temu: same pochwały i normalna rzeczowa rozmowa.
Teraz gimbaza się zleciała i same hejty.
Sp🤬alać się uczyć niedoj🤬e nieuki a nie przed kompem siedzieć banda z🤬bów p🤬lona.
sadistic.pl/metalowa-kapela-robotow-vt165319.htm
podpis użytkownika
jebniesz się w łeb pilnikiem - boli, nie jebniesz - nuda, ot paradoks

Ja ci powiem bo uważam że ac/dc to syf na 4 akordach. Taka prymitywna muzyka, której uczy się prawie każdy początkujący na prekusji/gitarze/basie. Jeżeli dobrze pamiętam to tu są 4 power chord'y. Poziom naprawde zajebisty! No i zasze jedno i to samo brzmienie. Weź sobie dla porównania Led Zeppelin gdzie czerpali (tworzyli) z folku, rock'a, metalu, a nawet heavy metalu. Lub Pink Floyd którzy zawsze zaskakiwali brzmieniem, Claptona który nap🤬la jak poj🤬y na tej gitarze i to bez przesadnego przesteru, lub Knoflera który w jednej solówce zawiera więcej emocji niż na ac/dc na całej płycie. Poza tym, ludze słuchający ac/dc to najczęściej licealistki/gimnazjalistki które chcą udowodnić jakie z nich metale i kochają ac/dc. Porażka.
O k🤬a.
Ten sam prawie temat z innym coverem 12 godzin temu: same pochwały i normalna rzeczowa rozmowa.
Teraz gimbaza się zleciała i same hejty.
Sp🤬alać się uczyć niedoj🤬e nieuki a nie przed kompem siedzieć banda z🤬bów p🤬lona.
no k🤬a, ze mnie to ominelo, sorry spalem

podpis użytkownika
'Who you are is not fixed for all of eternity. A man could forge himself anew if he so wanted.'Christopher Paolini
@stagger_lee
Ja ci powiem bo uważam że ac/dc to syf na 4 akordach. Taka prymitywna muzyka, której uczy się prawie każdy początkujący na prekusji/gitarze/basie. Jeżeli dobrze pamiętam to tu są 4 power chord'y. Poziom naprawde zajebisty! No i zasze jedno i to samo brzmienie. Weź sobie dla porównania Led Zeppelin gdzie czerpali (tworzyli) z folku, rock'a, metalu, a nawet heavy metalu. Lub Pink Floyd którzy zawsze zaskakiwali brzmieniem, Claptona który nap🤬la jak poj🤬y na tej gitarze i to bez przesadnego przesteru, lub Knoflera który w jednej solówce zawiera więcej emocji niż na ac/dc na całej płycie. Poza tym, ludze słuchający ac/dc to najczęściej licealistki/gimnazjalistki które chcą udowodnić jakie z nich metale i kochają ac/dc. Porażka.
*to się nazywa styl zespołu, każdy dobry zespół ma swoje brzmienie np. Terror/ Hatebreed/ Metallica.
Poza tym co z tego, że AC/DC czy MOTORHEAD grają wszystko na jedno kopyto i używają głównie powerchordów? Taka jest właśnie charakterystyka ich gatunku i dobrze bo prosta muzyka też potrafi być zajebista (np. iron man, chociaż przykładów takich ponadczasowych hitów są setki). To, że każdy kto napali się na gitare czy perkusje zaczyna od ich piosenek wcale nie znaczy, że sam by je wymyślił ; >

