

No cóż, fizyka się kłania. Po wyskoczeniu skoczek traci prędkość, samochód powinien zwolnić. Ale co tam, lajki się liczą

No cóż, fizyka się kłania. Po wyskoczeniu skoczek traci prędkość, samochód powinien zwolnić. Ale co tam, lajki się liczą

Aramis93 napisał/a:
Voltaren i można próbować dalej
Lepszy będzie:

To ten co przez autobus wzdłuż przyleciał kiedy? Ktoś słusznie napisał że jeszcze go na hardzie zobaczymy 😆
edek_kotek napisał/a:
No cóż, fizyka się kłania. Po wyskoczeniu skoczek traci prędkość, samochód powinien zwolnić. Ale co tam, lajki się liczą
Nie fizyka, a spostrzegawczość się kłania. Typ na wejściu zaj🤬 nogami dlatego wyszedł nieplanowanym saltem, dobrze to słychać.
podpis użytkownika
youtube.com/channel/UCVRXrBn5CdkHCjI5Za_Yx3g/
edek_kotek napisał/a:
No cóż, fizyka się kłania. Po wyskoczeniu skoczek traci prędkość, samochód powinien zwolnić. Ale co tam, lajki się liczą
Jak pojedziesz na rowerze 20 km/h i rzucisz do przodu piłkę którą masz w ręku, to poleci on do przodu tą prędkość co rzuciłeś plus roweru te 20 km/h
JoSeed napisał/a:
A już myślałam, że autobus się zwali... :/
to nie koń ..żę sam się zwali..

Mógł siedzieć na piździe i grać w mario - jeden c🤬j.
podpis użytkownika
Wszystkie moje posty mają charakter czysto humorystyczny.