

Alkohol niszczy szare komórki więc ma tam dużo wolnego miejsca...
Gandalf napisał/a:
Jak by zatkał nos i mocno dmuchnął to może by wypukło
hahaha dosłownie, typ ma łeb jak wgnieciona butelka

Wysokie czoło się wgniotło.
podpis użytkownika
"Uczeni wyliczyli, że jest tylko jedna szansa na milion, by zaistniało coś tak całkowicie absurdalnego. Jednak magowie obliczyli, że szanse jedna na milion sprawdzają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć." T. Pratchett
Zanłem podobnego gościa, zawsze na dzień dobry odpowoadał, "czołem"
Pomimo ogromnej ilości neuronów i nerwów które zbierają informacje z całego organizmu - mózg nie ma czuciowych zakończeń nerwowych.
Można go kroić na plastry na żywca, a człowiek nie będzie tego odczuwał w żaden sposób.
Poza traceniem mowy, pamięci itd.
Co ciekawe nawet jeśli mózg w tym wypadku płat czołowy odpowiedzialny m.in. za rozumienie mowy, reagowanie na bodźce, skupienie się na wykonywanej czynności, koordynuje ruchy jest uszkodzony, to jego czynności przejęła inna część mózgu.
Fajny mamy komputer z dyskiem twardym i RAM`em.
Ponoć jest smaczny, jak tak jak cała ludzina.
Ponoć.
Można go kroić na plastry na żywca, a człowiek nie będzie tego odczuwał w żaden sposób.
Poza traceniem mowy, pamięci itd.
Co ciekawe nawet jeśli mózg w tym wypadku płat czołowy odpowiedzialny m.in. za rozumienie mowy, reagowanie na bodźce, skupienie się na wykonywanej czynności, koordynuje ruchy jest uszkodzony, to jego czynności przejęła inna część mózgu.
Fajny mamy komputer z dyskiem twardym i RAM`em.
Ponoć jest smaczny, jak tak jak cała ludzina.
Ponoć.
Z angielskiego nazywa się to "bageling" lub "bagel head" i wbrew pozorom nie polega na wstawieniu sobie bajgla pod skórę 😀