

Wypatrzył za późno górę lodową, to wyp🤬olił w podskokach za burtę.

To tylko kucharz.Przypalił ryż.Życie toczy się dalej, ale już nie dla niego.
Rozumiem z autobusu wyskakiwać przed kanarem ale że ze statku, szacun.
Na śniadanie ryż, na obiad ryż,na deser ryż, na podwieczorek ryż, kolacja ryż i tak przez 37lat
Prawdopodobnie to jakiś Chiński statek, który płynął obok Europy i w sumie jak masz świadomość, że wracasz do Chin na następne 100 lat to....
podpis użytkownika
Niezmanipulowany