

Jak ktoś długo bezskutecznie próbuje wywołać taki sen to polecam lekturę na temat snu polifazowego. Po jakichś dwóch tygodniach krótkich sesji spania miałem regularne świadome śnienie i trochę mniej regularne po powrocie do snu monofazowego.
Jedyny problem ze świadomym śnieniem (oprócz paraliżu, do którego można się przyzwyczaić ) jest taki, że po dłuższym czasie regularnego świadomego snienia ma się problem z normalnym (nieświadomym) snem (przynajmniej ja tak miałem), bo mózg się szybko przyzwyczaja, a przy LD organizm wysypia się o wiele gorzej niż przy zwykłym śnie. Gorzej ma się też kwestia utrwalania zakodowanych informacji w pamięci długotrwałej.
Jedyny problem ze świadomym śnieniem (oprócz paraliżu, do którego można się przyzwyczaić ) jest taki, że po dłuższym czasie regularnego świadomego snienia ma się problem z normalnym (nieświadomym) snem (przynajmniej ja tak miałem), bo mózg się szybko przyzwyczaja, a przy LD organizm wysypia się o wiele gorzej niż przy zwykłym śnie. Gorzej ma się też kwestia utrwalania zakodowanych informacji w pamięci długotrwałej.
podpis użytkownika
Przybyłem, napisałem komentarz, zobaczyłem o czym jest temat
Ćwiczyłem to dawniej i po miesiącu raz udało mi się doświadczyć świadomego snu. Trwało to max 2 minuty (nie wiem jak się tam mierzy czas, możliwe że to trwało dłużej albo krócej). Po prostu podczas snu uświadomiłem sobie że coś jest nie tak i że śnię. Zacząłem latać i jak spadałem to się obudziłem

podpis użytkownika
...
Miałam zarówno świadomy sen jak i paraliż. We śnie wstałam z ogromnym bólem głowy i chodziłam po swoim pokoju który wyglądał nieco inaczej niż w rzeczywistości, na środku pokoju stał fotel i obok niego lampa. W pewnym momencie uświadomiłam sobie że to sen i postanowiłam znów się położyć żeby móc się z niego wybudzić naprawdę. Takie wstawanie i ponowne kładzenie się spać trwało z 3-4 razy aż w końcu udało mi się obudzić naprawdę

Nigdy się nie próbowałem nauczyć świadomego snu, a przytrafił mi się kilka razy. Paraliżów sennych nie zliczę, bo było ich w c🤬j.
Tak jak mówi ten wytrzeszcz na filmie, że odpowiedzialny jest za to strażnik rzeczywistości, przynajmniej u mnie. Ostatni raz śniłem świadomie kilka tygodni temu i to dzięki poj🤬emu snowi. Działy się w nim tak k🤬a pokręcone rzeczy i z takim natężeniem, że w końcu zdałem sobie sprawę, że śnię.
Some say we'll see Armageddon soon.
Tak jak mówi ten wytrzeszcz na filmie, że odpowiedzialny jest za to strażnik rzeczywistości, przynajmniej u mnie. Ostatni raz śniłem świadomie kilka tygodni temu i to dzięki poj🤬emu snowi. Działy się w nim tak k🤬a pokręcone rzeczy i z takim natężeniem, że w końcu zdałem sobie sprawę, że śnię.
podpis użytkownika
Some say the end is near.Some say we'll see Armageddon soon.
to ja jeszcze polecam OOBE (out of body experience), ciężej wejść niż w LD (lucid dream), nie dzieje sie to samo co w LD, ale projekcja rzeczywistości jest prawie identyczna


Nie da się nauczyć świadomych snów z prostej przyczyny. To brednie. Ale kupujcie dalej cudowne CD z instrukcjami itp.
Uważajcie na te świadome sny, żeby wam się z rzeczywistością nie pomyliło.
Świadome sny mogą powodować, że was mózg jest po nocy zmęczony zamiast być wypoczęty.
Świadome sny mogą powodować, że was mózg jest po nocy zmęczony zamiast być wypoczęty.
podpis użytkownika
9. "To jest sadistic, tu można wyzywać, nie szanować i mieszać ludzi z błotem" - a właśnie, że nie, SADYZDM TO NIE JEST BRAK SZACUNKU, KULTURY I ELEMENTARNEJ WIEDZY ORTOGRAFICZNEJ, a z tym niektórzy lubią sobie ten portal utożsamiać.
A jak ktoś chce bardziej zagłębić wiedzę o LD to niech przejrzy twórczość Adama Bytofa.
~Earl Nightingale
podpis użytkownika
"To nasze podejście do życia determinuje podejście życia w stosunku do nas."~Earl Nightingale


idźpan napisał/a:
to nie jest ytber, tylko gość który coś umie poza ytbem nie porównuj go do tej dzieciarni ganiającej się kółeczkami czy inne typu 10 sposobów na zrobienie gówna
taa, szczegolnie jak p🤬lil o braku szkodliwosci aspartamu powolujac sie na orzeczenie komisji z ktorej 13 z 17 osob bylo powiazane z koncernami uzywajacymi albo produkujacymi aspartam...
w skrocie, ten typ p🤬li bzdury, ze glowa mala, rownie dobrze mozna wejsc na paranormalne.pl, albo obejrzec reklame domestosa.
porownywalnej jakosci zrodlo informacji
Świadomego śnienia nauczyłem się poprzez paraliż senny. Gdy miałem ok. 20 lat czesto zdarzało mi się budzić w trakcie snu, widziałem różne pok🤬ione rzeczy, dusiłem się i słyszałem buczenie. Te rzeczy były tak poj🤬e i motywy tak czesto powtarzały się, że zaczałem zdawać sobię sprawę z tego, że śnię. Tak jak wielu już napisało, jest to świetna zabawa
Ale mózg potrafi płatać figle... Czasami sen jest tak rzeczywisty, tak dokładny, detale są tak realne, że boje się coś odp🤬lić, bo sam nie jestem pewny czy to sen mimo, że zachowuje świadomość. Ale jest na to pewien sposób, spróbujcie podczas snu zamknąć oczy i przenieść się w inne miejsce
Zdarzało mi się budować całą architekturę miasta w czasie rzeczywistym, ale kończy się to najczęściej rozpadem snu i pobudką
latanie, naginanie 3 wymiarów, przywoływanie osób, usuwanie przedmiotów, można robić co tylko się chce..


