Nie szarp się Tobiasz, to mówię ja, twoja Karynka z bąbelkiem na ręce...
(i ze złotym smartfonem w drugiej; klasyczny patofilm bez początku)
Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
gorczanska napisał/a:
Kolejna głupia c**a która nie rozróżnia słów dostaw i zostaw.
Ten kraj zmierza ku upadkowi.
Jak to "zmierza"? Jak dla mnie to kartonowa iluzja juz dawno upadła.
żmij
2020-12-23, 7:47
Miód na moje stare uszy
Wystarczyło zatrzymać się do kontroli, a nie uciekać. Takie są konsekwencje, a później pretensje do całego narodu, że policja taka zła. Szkoda, że w Polsce Policji nie przysługuje policjantowi takie prawo jakie jest a USA. Byłby porządek. Oczywiście zdążają się wyjątkowe interwencje naszej Policji.
ksamilian napisał/a:
Oczywiście zdążają się wyjątkowe interwencje naszej Policji.
konto usunięte
2020-12-23, 8:42
żmij napisał/a:
Miód na moje stare uszy
Lubisz płacz dzieci i drące ryja Karny?
żmij
2020-12-23, 8:56
ColdBox napisał/a:
Lubisz płacz dzieci i drące ryja Karny?
Lubię
Wręcz uwielbiam ryki uciskanej patologii
Ja tam przebłyski u Karyny jakieś słyszę: "Tobiasz nie szarp się".
Jakby się nie szarpał by go skuli i nie musieli przyduszać...
Raz w życiu byłem skuty, nie w Polsce. Grzecznie dałem się skuć, wyjaśniliśmy temat, rozkuli, przeprosili, podali dłoń i więcej się nie widzieliśmy...
Ja nigdy nie byłem aresztowany ale z opowieści znajomych wiem, ze NIGDY nie zdarzylo się, żeby ktoś był przyduszany, szarpany etc bez stawiania się, jak się jest grzecznym to kajdanki z przodu, grzecznie wsiadamy do suki i jedziemy wyjaśnić sprawę, jak się stawiamy to zaraz przy obaleniu kolano "przypadkiem" wbije się w krocze, kajdanki "przypadkiem" się same zaciskają za ciasno a na komisariacie spotka nas pechowy upadek ze schodów - 36 razy pod rząd, oczywiście całkowitym przypadkiem. Stawiający się zawsze jakoś dużo tych przypadków zaliczają...
Policja ciapy, reka do głowy za plecami i już się swoim nie starcie. Kajdaneczki i cykl ruch, na dołek.