Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Piszę gitarowy jezus, bo bogiem jest Satriani

podpis użytkownika

Wszelkie moje komentarze mają charakter satyryczny, a ich zadaniem jest wywołanie uśmiechu na chociaż jednej mordzie, ceną wk🤬ienia dwóch.
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2012-09-27, 22:37
Jezusem jest zdecydowanie John Frusciante.
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2012-09-28, 0:25
Nie ma jednego Boga gitary. W muzyce obowiazuje politeizm. A zatem Van Halen, Clapton, May. A Petrucci fajny facet, kiedys sie na warsztaty zalapalem jak DT gralo w Hali Wisly.
Zgłoś
Avatar
fifus92 2012-09-28, 2:51
Mustaine & Friedman - praktycznie kazdy kawalek i solowka Megadethu
Malmsteen - klasyka i technika (polecam capricci di diablo.. :O ), Hendrix- ogol tworczosci + Woodstock 69 improwizowane solo ktore moze wrzuce..
, Buckethead - ryjace beret kawalki, ale sa tez perelki..

moi bogowie
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2012-10-02, 21:41
Moja gitarowa święta trójca:

1. Ritchie Blackmore
2. Andrzej Nowak
3. Jimmy Page
Zgłoś
Avatar
Darson666 2013-01-30, 16:09
A ja lubię Jurka Styczyńskiego z Dżemu.

podpis użytkownika

Naziolek napisał/a:

Darson emituje najwięcej promieniowania.

Zgłoś
Avatar
Leevy 2014-12-12, 19:20
Morellka zawsze na tak. Kawał muzy jakiej zrobił w Rage Against the Machine to jest ROZP🤬OL!
Na filmiku są tylko solówki z Audioslave, znajdzie się kilka dobrych, ale zdecydowanie brakuje Rage, solo Z KILLING IN THE NAME OF, to jedna z najlepszych solo XX wieku. Tommy to komuch w czystej postaci. Wiadomo komuch też człowiek, chodzi o to jaką muzę robi.

edit. Dobra solówka z Killing in the name jest.
Zgłoś