W kraju gdzie nie ma restrykcji i norm unijnych produkcja może wyglądać tak:
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Żebyś się nie zdziwił jak potrafi wyglądać produkcja żywności w UE.
Masz rację. Gdyby nie normy unijne, to każdy mógłby mieć taką produkcję popcornu. Na szczęście dzięki unii nie musimy sobie zaprzątać głowy konkurencją z zagranicy i w zamian mamy u nich pracę w iście unijnych warunkach z obietnicą "kariery".
rafalemilian napisał/a:
Żebyś się nie zdziwił jak potrafi wyglądać produkcja żywności w UE.
zapewne podobnie tyle, że za zamkniętymi drzwiami. No i z dobrze zakonserwowanej chemią kukurydzy z Meksyku...
@up
Wystarczy ususzona. Ale fakt jest taki, ze te restrykcje tyczą się tylko małych i średnich biznesów. Co by sobie konkurencji nie robić.
Kuchenne rewolucje Magdy na pewno by pomogły!
DzidaZawodnik napisał/a:
Masz rację. Gdyby nie normy unijne, to każdy mógłby mieć taką produkcję popcornu. Na szczęście dzięki unii nie musimy sobie zaprzątać głowy konkurencją z zagranicy i w zamian mamy u nich pracę w iście unijnych warunkach z obietnicą "kariery".
Załamujący debil. Jakbyś k🤬a zobaczył w Turcji jak przygotowują żarcie to byś pisał sonety pod adresem inspekcji sanitarnej i unijnych norm.
Ja wiedziałem i jadłem polskie konserwy. Dzięki temu żyję.
Konto usunięte
2016-08-09, 16:15
Normy, koncesje, restrykcje i atesty zabiły w Unii jakikolwiek biznes i kreatywność w ludziach. W cywilizowanym świecie klient sam decyduje co może jeść, a co nie, a lewackie, europjskie gówno biegnie na skargę do mamusi.
pkh
2016-08-09, 17:20
I tak nie jest źle. W Afryce mają problem z przerwami w dostawie prądu, bo sprytne murzynki kradną olej z transformatorów i na nim smażą. To nie żart, to murzyński poziom intelektu.
Konto usunięte
2016-08-09, 17:57
qxy1255 to wszechobecne p🤬lenie o lewactwie jest już nudne, zaraz wyjdzie na to że lewacy są winni wszystkiemu. To ja się pytam ksiądz co maca małe dzieci to lewak czy zdrowy prawicowiec?
up
Jak Ci dal cukierka przed to lewak, jak po prawicowiec.
A "p🤬lenie o lewactwie" jak najbardziej słuszne. Podobno jesteśmy wolni. Wiec swoja wolność chciałbym realizować poprzez samodzielne decydowanie co mogę zjeść a czego nie.
Konto usunięte
2016-08-09, 18:19
i to się nazywa wolność ! wspaniały kraj w którym ci ludzie żyją , tylko pozazdrościć
Konto usunięte
2016-08-09, 18:19
Matmer napisał/a:
qxy1255 to wszechobecne p🤬lenie o lewactwie jest już nudne, zaraz wyjdzie na to że lewacy są winni wszystkiemu. To ja się pytam ksiądz co maca małe dzieci to lewak czy zdrowy prawicowiec?
Ksiądz to ksiądz, może mieć rożne poglądy macając dziecko. Lewackie gówno w ujęciu gospodarczym to właśnie normy, restrykcje, akcyzy i inne opłaty mające na celu blokowanie społeczeństwa i dojenie go aż miło pod płaszczykiem "opieki". Tego typu rozwiązań nie realizują rządy oparte o ideały prawicowe. Stąd moje żałosne wynurzenie o lewackim podejściu Europy zbudowanej zresztą przez lewaków. Jeżeli masz problem z samym brzmieniem tego słowa zamień je sobie na przykład na "ultraliberał" to w zasadzie też oddaje sens.
sylwusiex napisał/a:
Jak Ci dal cukierka przed to lewak, jak po prawicowiec..
Bardzo trafne porównanie. Dzięki
Ja z mojego turbodiesla czystszy olej spuszczam podczas wymiany
I co? Po zjedzeniu tego popcornu konsument umiera? Choruje przewlekle? Występują u niego jakiekolwiek negatywne reakcje? Pewnie nie, bo gdyby tak było, to nikt by nie jadł tego popcornu.
Być może europejczyk chowany pod kloszem dozna bólu żołądka, ale to dlatego, że brak mu odporności. Ja piję wodę z kranu, jem żarcie, które upadnie mi na podłogę, a w lesie raczę się jagodami obszczanymi przez dziki i lisy. Na prawdę, niewiele rzeczy doprowadza mnie do rozstroju żołądka. Bo nie jestem "cywilizowaną p🤬deczką".