Podczas budowy hali firmy H&M w Gądkach doszło do śmiertelnego wypadku z udziałem kierowcy samochodu ciężarowego.
Prawdopodobnie na skutek jazdy z uniesioną skrzynią ładunkową nastąpiło strącenie na kabinę samochodu-wywrotki MAN belki żelbetowej o wadze około 15 ton. Przybyłe na mijsce zdarzenia pogotowie ratunkowe stwierdziło zgon kierowcy na miejscu. Po dokonaniu przez policję i prokuraturę oględzin zdjęto belkę z kabiny samochodu i wydobyto zwłoki kierowcy.
Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
Ciekawe w jaki sposób stwierdzili zgon?
PanZorro napisał/a:
Ciekawe w jaki sposób stwierdzili zgon?
Pewnie zapytali go czy nadal żyje.
NALEŚNICZEK !!
Mrawr.... chce foty jak wyglądało ciało.
ciekawe kiedy będzie cdn. na Hardzie
po bliższych oględzinach okazało się że w kabinie leżało śniadanie kierowcy na siedzeniu,1kg kaszanki,kanapki z pasztetem i butelka ketchup,a kierowca był w Toi Toju
eee, zwłoki powiadasz...?
Ciekawe ile czasu go zeskrobywali
"wydobyto zwloki kierwocy" chyba raczej papka pozostala po kierowcy wylala sie
konto usunięte
2012-10-25, 8:00
PanZorro napisał/a:
Ciekawe w jaki sposób stwierdzili zgon?
"bo umar"
konto usunięte
2012-10-25, 8:18
noo, to kolejny polak do nagrody darwina.
konto usunięte
2012-10-25, 8:21
Mięsny Jeż, Mięsny Jeż, ty go zjesz, ty go zjesz...
konto usunięte
2012-10-25, 8:44
ale jak on mógł strącić 15 tonową belkę ?