



Widzę, że mamy tu samych ambitnych kinomaniaków, którzy gardzą wszystkim, co nie jest "ambitnym kinem" a potem trzepią się do jakiegoś gore-gówna.
Komedie są zawsze lekkie i "tagbardzonieambitne", służą do pośmiania się, ale skąd wy możecie o tym wiedzieć, skoro gardzicie tak mało ambitnym gatunkiem jak komedia. Najlepiej zjechać coś czego się nawet nie oglądało
Komedie są zawsze lekkie i "tagbardzonieambitne", służą do pośmiania się, ale skąd wy możecie o tym wiedzieć, skoro gardzicie tak mało ambitnym gatunkiem jak komedia. Najlepiej zjechać coś czego się nawet nie oglądało

wiesiors4 napisał/a:
Widzę, że mamy tu samych ambitnych kinomaniaków, którzy gardzą wszystkim, co nie jest "ambitnym kinem" a potem trzepią się do jakiegoś gore-gówna.
Komedie są zawsze lekkie i "tagbardzonieambitne", służą do pośmiania się, ale skąd wy możecie o tym wiedzieć, skoro gardzicie tak mało ambitnym gatunkiem jak komedia. Najlepiej zjechać coś czego się nawet nie oglądało![]()
czyli "Igrzyska śmierci" były komedią? To by wyjaśniało kilka kwestii, a ja głupi ze złym nastawieniem to oglądałem zastanawiając się co za poj🤬y gimbus pisał scenariusz... (tak wiem że to na podstawie książki, jeno c🤬jowej)


lubie ambitne kino typu "forrest gump", "zielona mila", "druga ziemia"(polecam film ktory wygral jakis konkurs, nie był w kinie a jest to coś nowego), "helikopter w ogniu", "szeregowy rayant" itp.
ALE
lubie niekiegy po prostu sp🤬oliny! jak jackass! transformers(nie jest sp🤬oliną ale chodzi o wybuchy itp), niezniszczalni i takie o to parodie!
ALE
lubie niekiegy po prostu sp🤬oliny! jak jackass! transformers(nie jest sp🤬oliną ale chodzi o wybuchy itp), niezniszczalni i takie o to parodie!


kkndkkndkknd, to temat dotyczy igrzysk śmierci? To by wyjaśniało kilka kwestii...
NieWiemZeWiem napisał/a:
"szeregowy rayant"

podpis użytkownika
Muminki cię widzą, Muminki cię śledzą, Muminki cię dorwą, zabiją i zjedzą.
wiesiors4 napisał/a:
kkndkkndkknd, to temat dotyczy igrzysk śmierci? To by wyjaśniało kilka kwestii...
też na początku myślałem, że chodzi o parodię "Skazanych na Shawshank", ale potem mnie olśniło



Nie lubie oglądać zwiastunów komedii bo te c🤬je dają tam 70% najlepszych gagów i potem mnie nie śmieszy ten film.


NieWiemZeWiem napisał/a:
lubie ambitne kino typu "forrest gump", "zielona mila", "druga ziemia"
"Zielona Mila" ambitnym filmem?

Nieznośny patos, łzawość. Postaci nakreślone grubą krechą - albo dobre albo zepsute do szpiku kości. Masa truizmów udających głęboki przekaz... Jakie to kino ambitne?
Zresztą pozostałe filmy przez ciebie wymienione również są typowo rozrywkowe, komercyjne. Radzę przedefiniować swoją koncepcję kina abitnego, bo mija się ona z rzeczywistością



Film stary, ale jary. ZOLTAN!
Pamiętam jak w podstawówce się tak z kolegami witaliśmy

Pamiętam jak w podstawówce się tak z kolegami witaliśmy


Zakładam, że będzie to wielka kapa jak to ostatnio bywa ze wszystkimi parodiami. Trailer zawsze zapowiada fajny film a jak jest później każdy wie. A ten trailer co najwyżej zapowiada śmieszny film o ile spalisz lola przed oglądaniem.


Nie chce nic mówić, ale ten film jest dawno dostępny online, oglądałem go już bodajże na zalukaj/kinomanie, pozdro