fantastico napisał/a:
Jestem przekonany, że każdy z Was nie raz zastanawiał się jak przewożone są alpaki do miejsca destynacji. Rozwiewam Wasze wątpliwości i chęci poznania tej wiedzy prezentując sposób w jaki alpaki są transportowane.
dzięki, teraz mogę umrzeć uświadomiony odpowiedzią na to odwieczne pytanie jakie mi się w głowie pojawiało...
Już wolę takich pasażerów niż ujadająca o kosmetykach babę.
Wyobrażacie sobie minę policjanta na kontroli + ta muzyczka
podpis użytkownika
:oneko:
n................s
2017-02-08, 14:02
Fajnie fajnie, tylko że zwierze nie powie że musi zrobić kupkę tylko zrobi, a jak jedno robi to potem cała reszta też, wiem coś o tym jak w oborze jedna krowa srać zacznie to k🤬a wszystkie inne po kolei w tym samym czasie.
@up. Ciekawe spostrzeżenie kolego, prowadź obserwację dalej. Powodzenia.
Fajne dupy wyrwałeś na dyskotece.
czego on słucha? nagrań z czynnej ślusarni...?
Puszczanie tego typu "muzyki" to już znęcanie się nad zwierzętami?
To se na uchodzcach dorobi. Dla nich to taka megan fox bedzie z tych alpakow.
W.................
2017-02-08, 22:19
Przeczytałem "alpagi" i "do miejsca destylacji"...
Kierowca jak i przewożony towar w sumie podobni z ryja
Ciapatym pod granice wiozą haha
T................5
2017-02-08, 23:33
Drogi fantastico,
Serdecznie dziękuję za rozwianie części moich wątpliwości. Niemniej jednak sen z powiek spędza mi również transport flamingów. Czy możesz również opublikować taką informację, dzięki czemu będę mógł zaznać wreszcie spokojnego snu z zaspokojoną ciekawością?