

Czy to się wyławia, czy j🤬 je pies, płyniemy dalej? Poważnie pytam, jest jakiś znawca morskiego transportu?
Średnia głębokość oceanu 3,5 km. Co za głupie pytanie
0dbytBiskupa napisał/a:
Czy to się wyławia, czy j🤬 je pies, płyniemy dalej? Poważnie pytam, jest jakiś znawca morskiego transportu?
darek1234 napisał/a:
J🤬 pies, w tym ubezpieczenie
Ok, racja.
JanJankowski napisał/a:
Średnia głębokość oceanu 3,5 km. Co za głupie pytanie
A kto powiedział, że od razu toną?


0dbytBiskupa napisał/a:
Czy to się wyławia, czy j🤬 je pies, płyniemy dalej? Poważnie pytam, jest jakiś znawca morskiego transportu?
Po to są ubezpieczenia. Oni nie mają sprzętu do tego żeby je wyłowić, a ściągnięcie specjalistycznego pływającego dźwigu kosztowałoby krocie. No i wszesniej trzeba by było grzecznie poprosić kontenery żeby nie tonęły przez kilka tygodni aż taka jednostka dotrze. A żeby było ciekawiej to każdego roku traci się w taki sposób około 1600 kontenerów.
Pawehan napisał/a:
a co na to Greta Thunberg ?
Myślę, że j🤬 ją pies.

K🤬a sześć kontenerów pełnych cz🤬chów z Mgabezji poszło się j🤬. I kto nas będzie ubogacał?

a potem się dziwicie że paczka z alli idzie 3 miesiące

podpis użytkownika
znowu wróciłem na sadola
Takie k9ntenery dryfują miesiącami stwarzając ogromne zagrożenie. Szansa na zderzenie jest jeden na milion, ale jak napatoczysz się na takie coś to idziesz na dno.
Pawehan napisał/a:
a co na to Greta Thunberg ?
Niech wyp🤬ala.
Chyba mieli je zgubić, bo nie były w ogóle zabezpieczone. Jedynie na twistlockach.
podpis użytkownika
Szkoda gadać.