12
243
Zawsze chciałem być sadolowym ekspertem od zdarzeń i wypadków drogowych. A więc tak, na moje to nagrywający p🤬da nie patrzał w lusterko, wyj🤬 na lewy pas z prędkością minimalnie większą od tego samochodu dostawczego. Pan w Audi zap🤬lał i jak tamten mu wyj🤬 to instynktownie go wyminął, jednocześnie wp🤬lając się w samochód dostawczy. Albo coś w tym stylu. Morał? Mógł nie zap🤬lać, dziękuję.
@up Ale mi teraz zaimponowałeś FloriXx_00!
podpis użytkownika
Rób tak, żeby TOBIE było dobrze, bo innym nigdy nie dogodzisz.
FloriXx_00 napisał/a:
Zawsze chciałem być sadolowym ekspertem od zdarzeń i wypadków drogowych. A więc tak, na moje to nagrywający p🤬da nie patrzał w lusterko, wyj🤬 na lewy pas z prędkością minimalnie większą od tego samochodu dostawczego. Pan w Audi zap🤬lał i jak tamten mu wyj🤬 to instynktownie go wyminął, jednocześnie wp🤬lając się w samochód dostawczy. Albo coś w tym stylu. Morał? Mógł nie zap🤬lać, dziękuję.
And what if i say, there is no car?
FloriXx_00 napisał/a:
Zawsze chciałem być sadolowym ekspertem od zdarzeń i wypadków drogowych. A więc tak, na moje to nagrywający p🤬da nie patrzał w lusterko, wyj🤬 na lewy pas z prędkością minimalnie większą od tego samochodu dostawczego. Pan w Audi zap🤬lał i jak tamten mu wyj🤬 to instynktownie go wyminął, jednocześnie wp🤬lając się w samochód dostawczy. Albo coś w tym stylu. Morał? Mógł nie zap🤬lać, dziękuję.
Myśle że jednak wyłącznie wina cepa z Audi. Trochę czasu minęło od tego jak gość zmienił pas a ten wyj🤬, więc musiał być daleko z tyłu. Pewnie się za gapił lub fura szybka ale hamulce p🤬da
FloriXx_00 napisał/a:
Zawsze chciałem być sadolowym ekspertem od zdarzeń i wypadków drogowych.....(...) na moje to nagrywający p🤬da nie patrzał w lusterko....
Gdybyś napisał "patrzył", to miałbyś dodatkowo status eksperta od języka.
Koleś z kamerką wymusił. Jak widzę petardę na lewym jak te audi to nie odbijam w lewo , czekam jak przeleci.
A że zap🤬lał jak poj🤬y to już jego sprawa. 10 mniej i pewnie by się nie rozbił.
A że zap🤬lał jak poj🤬y to już jego sprawa. 10 mniej i pewnie by się nie rozbił.
zafiksował się i tyle w temacie. sadolowe kidy nie poruszają się autami tylko zkm xd więc nie wiedza co to znaczy zafiksować się przy poruszaniu się autem zwłaszcza po takiej drodze.
FloriXx_00 napisał/a:
Zawsze chciałem być sadolowym ekspertem od zdarzeń i wypadków drogowych. A więc tak, na moje to nagrywający p🤬da nie patrzał w lusterko, wyj🤬 na lewy pas z prędkością minimalnie większą od tego samochodu dostawczego. Pan w Audi zap🤬lał i jak tamten mu wyj🤬 to instynktownie go wyminął, jednocześnie wp🤬lając się w samochód dostawczy. Albo coś w tym stylu. Morał? Mógł nie zap🤬lać, dziękuję.
P🤬lisz tam... Zagapił się po prostu i tyle. Pewnie smartfonik w łapie podczas jazdy.
djpyza napisał/a:
zafiksował się i tyle w temacie. sadolowe kidy nie poruszają się autami tylko zkm xd więc nie wiedza co to znaczy zafiksować się przy poruszaniu się autem zwłaszcza po takiej drodze.
Powiedz nam, co znaczy "zafiksować się", bo tylko u ciebie na wsi taki dialekt jest. My nie znamy tego zwrotu.
NiemiecWaszPan napisał/a:
P🤬lisz tam... Zagapił się po prostu i tyle. Pewnie smartfonik w łapie podczas jazdy.
Powiedz nam, co znaczy "zafiksować się", bo tylko u ciebie na wsi taki dialekt jest. My nie znamy tego zwrotu.
Mało wiesz szwabski pachołku
_Yarko_ napisał/a:
Trochę się zagapił.
Nie zagapił. Wyprzedzał po prawej pożyczonym autem nie mając pojęcia o długości samochodu, Źle obliczył prędkość i wciskanie się na żyletki. P🤬da