

myślałem ze 360 na blacie
Też tak pomyślałem, ale czym musieliby jechać?
Chyba jakimś gwiezdnym rydwanem albo F1
Też tak pomyślałem, ale czym musieliby jechać?
Chyba jakimś gwiezdnym rydwanem albo F1
passatem B5 1.9TDI FL
Taki manewr zdarza się raz na milion poślizgów.
A to nie prawda jest, przynajmniej nie do końca. Ja po zaledwie kilku sezonach KJSów, spokojnie zrobię tak w 7-9 przypadkach na 10, z czego w 5 płynniej. Trzeba umieć napierdzielać łapami szybko jak Chińczyk w fabryce, i wszystko jest do ogarnięcia. Inna rzecz że ja nie jechałbym tak na drodze publicznej, a nawet jakbym jechał to bym w ten poślizg nie wpadł, a nawet jeśli to go ogarnął wcześniej, wiedząc ile należy odkręcić (kontrować). Naturalnie temu pacjentowi na drodze wyszło to zupełnym przypadkiem.


masz jakieś nagrania z onboardu czy coś? Chętnie bym popatrzał jak śmigasz.A to nie prawda jest, przynajmniej nie do końca. Ja po zaledwie kilku sezonach KJSów, spokojnie zrobię tak w 7-9 przypadkach na 10, z czego w 5 płynniej. Trzeba umieć napierdzielać łapami szybko jak Chińczyk w fabryce, i wszystko jest do ogarnięcia. Inna rzecz że ja nie jechałbym tak na drodze publicznej, a nawet jakbym jechał to bym w ten poślizg nie wpadł, a nawet jeśli to go ogarnął wcześniej, wiedząc ile należy odkręcić (kontrować). Naturalnie temu pacjentowi na drodze wyszło to zupełnym przypadkiem.
Taki manewr zdarza się raz na milion poślizgów.
Dużo częściej niż ci się wydaje.


Też tak pomyślałem, ale czym musieliby jechać?
Chyba jakimś gwiezdnym rydwanem albo F1
ty chyba żyjesz w czasach starego passata jeszcze i tobie vmax to 120 km/h
chociażby 10 letni bugatti veyron pojedzie ponad 400

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie