Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Avatar
Halman 2019-02-28, 9:16 16
myślałem ze 360 na blacie
Zgłoś
Avatar
T3RMINATOR 2019-02-28, 9:30 6
HAL9000/2 napisał/a:

myślałem ze 360 na blacie



Też tak pomyślałem, ale czym musieliby jechać?

Chyba jakimś gwiezdnym rydwanem albo F1
Zgłoś
Avatar
qhash 2019-02-28, 9:47 2
T3RMINATOR napisał/a:

Też tak pomyślałem, ale czym musieliby jechać?
Chyba jakimś gwiezdnym rydwanem albo F1



passatem B5 1.9TDI FL
Zgłoś
Avatar
janlew 2019-02-28, 9:49 4
Sunday napisał/a:

Taki manewr zdarza się raz na milion poślizgów.


A to nie prawda jest, przynajmniej nie do końca. Ja po zaledwie kilku sezonach KJSów, spokojnie zrobię tak w 7-9 przypadkach na 10, z czego w 5 płynniej. Trzeba umieć napierdzielać łapami szybko jak Chińczyk w fabryce, i wszystko jest do ogarnięcia. Inna rzecz że ja nie jechałbym tak na drodze publicznej, a nawet jakbym jechał to bym w ten poślizg nie wpadł, a nawet jeśli to go ogarnął wcześniej, wiedząc ile należy odkręcić (kontrować). Naturalnie temu pacjentowi na drodze wyszło to zupełnym przypadkiem.
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2019-02-28, 10:51 4
janlew napisał/a:

A to nie prawda jest, przynajmniej nie do końca. Ja po zaledwie kilku sezonach KJSów, spokojnie zrobię tak w 7-9 przypadkach na 10, z czego w 5 płynniej. Trzeba umieć napierdzielać łapami szybko jak Chińczyk w fabryce, i wszystko jest do ogarnięcia. Inna rzecz że ja nie jechałbym tak na drodze publicznej, a nawet jakbym jechał to bym w ten poślizg nie wpadł, a nawet jeśli to go ogarnął wcześniej, wiedząc ile należy odkręcić (kontrować). Naturalnie temu pacjentowi na drodze wyszło to zupełnym przypadkiem.

masz jakieś nagrania z onboardu czy coś? Chętnie bym popatrzał jak śmigasz.
Zgłoś
Avatar
McQurwa 2019-02-28, 11:06
Brak tira w pobliżu, brak piwa

podpis użytkownika



We know they are lying.
They know they are lying.
They know that we know they are lying.
We know that they know that we know they are lying.
And still they continue to lie.

Zgłoś
Avatar
camson 2019-02-28, 11:59
Sunday napisał/a:

Taki manewr zdarza się raz na milion poślizgów.



Dużo częściej niż ci się wydaje.
Zgłoś
Avatar
Wiewór 2019-02-28, 12:38
Myślałem, że motocyklista jechał 360 km/h i obejrzę zaje filmik o siekanej motopiździe a to uj.

podpis użytkownika

Każdy myślący człowiek jest ateistą.
-Ernest Hemingway

***** ***
Zgłoś
Avatar
WooQash 2019-02-28, 15:34 1
To się Aaltonen nazywa.
Zgłoś
Avatar
MotoPirat 2019-02-28, 15:43
Za anomalie drogowe zawsze piwko!
Zgłoś
Avatar
babubabu89 2019-02-28, 17:10
p🤬lony Rauno Aaltonen
Zgłoś
Avatar
scartx 2019-02-28, 18:16
T3RMINATOR napisał/a:

Też tak pomyślałem, ale czym musieliby jechać?
Chyba jakimś gwiezdnym rydwanem albo F1



ty chyba żyjesz w czasach starego passata jeszcze i tobie vmax to 120 km/h
chociażby 10 letni bugatti veyron pojedzie ponad 400

Zgłoś
Avatar
johnnyy 2019-02-28, 20:24 1
Jakby mi się udało taki numer odjebac to pierwsze co bym się zastanawiał czy komuś udało się to nagrać
Zgłoś
Avatar
piotrekt1976 2019-02-28, 22:38 2
MIalem podobobna sytuacje jak jechalem nissanem 200sx tzw S13 . Troche wody na drodze i czesto potrafilo cie obrocic , bo naped na tyl mocno w tym pomagal . ALe w zime ile radochy to glowa mala. Niestety ruda k🤬a go zezarla :/ i jak chcialem go sprzedac to mi handlarz zaproponowal ze jak doplace za lewete to zabierze to cos. . Wiekszosc takich manewrow byla wymuszana gdzies na placu, ale naprawde jak ktos ma mozliwosci potrenowac i nie szkoda m usamochodu to powinien trenowac uslizgi i niebiezpieczne sytuacje kiedy tylko czas i pieniadze pozwalaja. Ja mialem na krajowej 50 taka akcje a wąsko w uj bo po 1 pasie w kazda strone i jestem przekonany ze jakbym wczesniej nie znal tego uczucia kiedy zaczyna ci szybko tyl sp🤬alac to albo bym skonczyl na jakims samochodze z naprzeciwka albo w rowie. Serio warto wydac pare pln i isc do szkolki , a pozniej korzystac z eventow kiedy sie da. W najgorszym razei jak rozp🤬olicie samochod to mozna kupic drugi, ale jak siebie rozwalicie to juz bedzie gorzej ..

ps, Ogolnie jestem tzw motop🤬deczka bo uwielbiam motocykle, wczesniej popierdoalalem w kategori 250ccm. Wiem, wiem ponizej 1 litra to nei motocykl:D, ale tak serio jesli tylko ktos ma mozliwosci czasowe/ finansowe i checi proponuje wydac troszke pieniedzy i spedzic czas na torze . naprawde warto!. Nikt nie mowi tutaj o jakis extremach typu samochod za XXX set tysiecy pln, Na te chwile spokojne mozna kupic wyszykowane seicento czy clio do anatorskich wyscigow za bardzo rozsadne pieniadze i nawet bedzie mialo wazna ksiazke wiec samochod bedzie gotowy do startow i mozna probowac sil w KJS, a co najzwaniejsze mozna takim samochodem praktycznie bezstresowo trenowac bo ma klatke, kubly z dobrymi pasami i jest zabezpieczony i nawet w razie wywrotki po prostu wychodzisz z takiego samochodu wk🤬iony ze wlasnie poplynelo 10 czy 15k pln.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie