k5 napisał/a:
Godzina dawno już minęła,
Cykuta nie ma - c🤬j mnie strzela.
Bardzo chciałbym się dowiedzieć,
jak z Rabinem, przy sąsiedzie,
Cykut anus se przepychał,
gdy rosołu stygła micha.
Chyba mi się poj🤬o,
rosół będzie w Boże Ciało.
Dziś chyba była pomidorówka,
gotowana na mięsie z kadłubka.
Zupka z kadłubka?
Rarytas to u nas jak z cukrem herbata,
wiem, mi tata
zawsze powtarzał, że z ziołem smakuje,
nie, nie angielskim, bo to się nie rymuje,
lepiej mi się wpasuje
holenderskie ziele w całość.
Jakby tego było mało
na drugie danie by wypadało
kotlety z płoda zrobić,
gałką oczną przyozdobić,
trochę lukru z fapowania
w celu przyprawienia dania,
do piekarnika, stopni trzysta,
każ żonie wrzucić na minut sześćdziesiąt razem z kotem- na żywca.
Słuchaj, jak wrzeszczy- aż ślinka leci.
Potem nakarm tym dzieci,
będą rosły silne, piękne
i bądź pewien- podczas r🤬ania miednica im nie pęknie!
Edit:
Justin Bieber napisał/a:
Boże Ciało? To pomyłka!
Pilnuj bracie swego tyłka!
Bowiem w Polsce Kościół cały,
To lesbijki i pedały.
Cykutowi fakt to znany,
Bowiem nieraz był r🤬any,
Przez papieża i biskupa,
Aż mu wyskoczyła dupa.
Jeśli nie wiesz o czym prawię,
Tego linka Ci zostawię:
sadistic.pl/smyranie-skarpety-vt52443.htm
Przepraszam za dygresję,
odczuwam presję,
by
Cykuta temat sprostować,
Cykut marząc o księdzu chodzi fapować,
lecz nie zapominaj, że by odwzorować
jego życie trzeba wiedzieć,
że dupa, na której ma zwyczaj siedzieć,
własnością jest synagogi,
z księdzem doprawić rogi rabinowi,
grzech śmiertelny, ukamienowania ż🤬da godzien,
dodatkowo powiem, że
Cykut pasyjkę w anus sobie wpycha
I marzy, by zostać j🤬ym przez Ojca Rydzyka.
