

W biznesie taka strategia nazywa się „zatrzymaj klienta na zawsze”. To napewno nie tak że baba ma rozumek mały jak ziarnko grochu. Wina tej co weszła bo pod nogi nie patrzyła.


Spadła poziom niżej. Może w tym barze mają taki challenge
krolikosus napisał/a:
Czyli gang bang dziś w piwnicy ...
W piwnicy na plebanii.

Pewnie pracuje na zmywaku w piwnicy a kelnerka podłogę mopowała to ją puściła na skróty
baronturbina napisał/a:
W biznesie taka strategia nazywa się „zatrzymaj klienta na zawsze”. To napewno nie tak że baba ma rozumek mały jak ziarnko grochu. Wina tej co weszła bo pod nogi nie patrzyła.
albo to nowy typ rekrutacji, przychodzi kandydat i cyk, żeby nie sp🤬olił. podobno ciężko dzisiaj o dobrego pracownika.
Przypomnialo mi się jak w tibii lurowalo sie gsy na pohu w dziurę haha