

Prosty napisał/a:
Przepraszam, co do k🤬y?
Sadystyczne lizanie rybki jak mniemam xD


banerr napisał/a:
Co za oblech.
To chyba brzana.
Albo karp po kuracji dietetycznej w jakimś wodnym Auschwitz.
Ślepi, ? Tylko on wiedział, że to była złota rybka, ale go olała.
)

A później zdziwienie gdy się opryszczka przeniesie z człowieka na ryby.
Wydaje mi sie ze ryba godzine pozniej zdechla i nawet mnie to nie dziwi jak nawachala sie takiej dawki odoru prosto z ryja da silvy, c🤬j w ta rybe w da silve c🤬j jeszcze bardziej

czuję się rozczarowany, miałem nadzieję że ta ryba ujebie go w język, albo przynajmniej ten koleś wpadnie do wody