
👾
Zmiana domeny serwisu
- ostatnia aktualizacja:
2025-07-22, 21:51
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 1:07

Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany

Ale pilotów to zawsze mieliśmy zajebistych
przyjemny film. Szkoda, że za symbol obrany jest tygrys, myślę, że jako Polska eskadra powinno być to zwierze żyjące na terenie naszego kraju, orzeł, jastrząb, sokół coś takiego budziło by bardziej patriotyczne skojarzenia...


I jest dokładnie jak podczas II Wojny Światowej kiedy Polska do obrony miała na wyposażeniu PZL P7, P11 i P24. Były bardzo przestarzałe w tamtym okresie tak samo jak dziś jest F16.
@Up. Pieprzysz głupoty. Kolejny znawca oceniający właściwości maszyny po jej wyglądzie. Polecam otworzyć książkę i zobaczyć ilość zestrzeleń niemieckich maszyn przez "przestarzałe gruchoty" jakimi były P11. I na dodatek jeszcze przy ogromnej przewadze liczebnej wroga.
Pisząc o P24 jedynie się ośmieszasz. Po pierwsze była to jedna z najlepszych konstrukcji na początku wojny, co również miało odzwierciedlenie w ilości zestrzeleń (Rozumiem, że do biblioteki masz daleko, ale internet również oferuje szeroki spektrum źródeł informacji) A po drugie te samoloty nie walczyły w Polsce. Były produkowane jedynie na eksport. Między innymi do Grecji, Rumunii i Turcji gdzie sprawdziły się doskonale.
Tak więc zacytuję kolegę Boberma z 3 postów wyżej: "Nie znam się, to się wypowiem. Masz oprócz tego inne zasady w życiu? "
Pisząc o P24 jedynie się ośmieszasz. Po pierwsze była to jedna z najlepszych konstrukcji na początku wojny, co również miało odzwierciedlenie w ilości zestrzeleń (Rozumiem, że do biblioteki masz daleko, ale internet również oferuje szeroki spektrum źródeł informacji) A po drugie te samoloty nie walczyły w Polsce. Były produkowane jedynie na eksport. Między innymi do Grecji, Rumunii i Turcji gdzie sprawdziły się doskonale.
Tak więc zacytuję kolegę Boberma z 3 postów wyżej: "Nie znam się, to się wypowiem. Masz oprócz tego inne zasady w życiu? "
@up
To może ja pomogę:
"Okazało się, że nasz kraj kupił za dziesiątki miliardów dolarów myśliwce F-16 bez prawa do systemu "swój-obcy" (system ten pozwala rozpoznać samoloty wroga / sojusznika). Dzięki temu, w razie realnego zagrożenia, nasze samoloty można bardzo łatwo uziemić, pozbawiając je wszelkich zdolności bojowych.
Obecnie kody do systemu "swój-obcy" dla polskich F-16 są układane za granicą. Za każdą zmianą musi do Polski przyjeżdżać amerykański serwisant, by wgrać aktualizację. Polacy nie mają prawa modyfikować ustawień w tym zakresie, bowiem nie przewidywał tego kontrakt na dostawę myśliwców do Polski. Inaczej zrobili Turcy. Samoloty F-16 składali u siebie w kraju, a w ramach offsetu wynegocjowali z Amerykanami pełen dostęp do technologii "swój-obcy". "
Nikt nie osłabia na siłe wizerunku WP. Po prostu ludzie mówią jak jest. Bodajże do 2018 miał wejść "Tytan", ale jak na razie to cisza, a większość polskich propozycji WATu itd. nie otrzymuje dofinansowania, bo kasy nie ma. Rząd sprzedaje czołgi za olej kokosowy czy tam banany. Nikt poważnie naszym wojskiem się nie zajmuje. Kiedyś może i mieliśmy wyniki przy starszych od innych maszynach, bo liczyły się umiejętności, ale teraz technologia JEST wymagana i nowoczesność, bo co Ci po opancerzonych wozach bez systemów obrony przeciwrakietowej? Choćbyśmy mieli najlepszych kierowców i żołnierzy na świecie, to bez sprzętu w nowoczesnej wojnie mogą służyć jako mięso armatnie. Może WP daje radę w walce z talibami wyposażonymi w RPG i AK, ale wyobraźmy sobie konfilkt europejski, gdzie każdy ma termowizję, bezzałogowe samoloty, samonaprowadzające pociski, automatyczne wieżyczki do ochrony posterunków posiadające system "swój/wróg" itp. itd. Wojna zmierza w kierunku robotyki. Większość bitew będzie polegało na odpowiednim naciskaniu guzików. Skan, identyfikacja, namierzenie, strzał. Dziękuję, dobranoc, Polski nie ma. Btw. nawet karabiny snajperskie są teraz zkomputeryzowane i niektóre wersje pozwalają na naciśnięcie spustu dopiero jak strzał jest 100% pewny po zebraniu przez minikomputer danych.
Nasze wojsko to kupa żelastwa nie przystosowanego do nowoczesnej walki. Z 5 lat jeszcze zajmie modernizacja samego żołnierza (munduru, broni, optyki, elektroniki), nie mówiąc już o pojazdach, okrętach i samolotach. W przypadku wojny możemy ustawić nasze wyposażenie na granicy i utworzyć barykadę, bo do nowoczesnej walki większość się nienadaje...
To może ja pomogę:
"Okazało się, że nasz kraj kupił za dziesiątki miliardów dolarów myśliwce F-16 bez prawa do systemu "swój-obcy" (system ten pozwala rozpoznać samoloty wroga / sojusznika). Dzięki temu, w razie realnego zagrożenia, nasze samoloty można bardzo łatwo uziemić, pozbawiając je wszelkich zdolności bojowych.
Obecnie kody do systemu "swój-obcy" dla polskich F-16 są układane za granicą. Za każdą zmianą musi do Polski przyjeżdżać amerykański serwisant, by wgrać aktualizację. Polacy nie mają prawa modyfikować ustawień w tym zakresie, bowiem nie przewidywał tego kontrakt na dostawę myśliwców do Polski. Inaczej zrobili Turcy. Samoloty F-16 składali u siebie w kraju, a w ramach offsetu wynegocjowali z Amerykanami pełen dostęp do technologii "swój-obcy". "
Nikt nie osłabia na siłe wizerunku WP. Po prostu ludzie mówią jak jest. Bodajże do 2018 miał wejść "Tytan", ale jak na razie to cisza, a większość polskich propozycji WATu itd. nie otrzymuje dofinansowania, bo kasy nie ma. Rząd sprzedaje czołgi za olej kokosowy czy tam banany. Nikt poważnie naszym wojskiem się nie zajmuje. Kiedyś może i mieliśmy wyniki przy starszych od innych maszynach, bo liczyły się umiejętności, ale teraz technologia JEST wymagana i nowoczesność, bo co Ci po opancerzonych wozach bez systemów obrony przeciwrakietowej? Choćbyśmy mieli najlepszych kierowców i żołnierzy na świecie, to bez sprzętu w nowoczesnej wojnie mogą służyć jako mięso armatnie. Może WP daje radę w walce z talibami wyposażonymi w RPG i AK, ale wyobraźmy sobie konfilkt europejski, gdzie każdy ma termowizję, bezzałogowe samoloty, samonaprowadzające pociski, automatyczne wieżyczki do ochrony posterunków posiadające system "swój/wróg" itp. itd. Wojna zmierza w kierunku robotyki. Większość bitew będzie polegało na odpowiednim naciskaniu guzików. Skan, identyfikacja, namierzenie, strzał. Dziękuję, dobranoc, Polski nie ma. Btw. nawet karabiny snajperskie są teraz zkomputeryzowane i niektóre wersje pozwalają na naciśnięcie spustu dopiero jak strzał jest 100% pewny po zebraniu przez minikomputer danych.
Nasze wojsko to kupa żelastwa nie przystosowanego do nowoczesnej walki. Z 5 lat jeszcze zajmie modernizacja samego żołnierza (munduru, broni, optyki, elektroniki), nie mówiąc już o pojazdach, okrętach i samolotach. W przypadku wojny możemy ustawić nasze wyposażenie na granicy i utworzyć barykadę, bo do nowoczesnej walki większość się nienadaje...


W styczniu miałem okazję zaznajomić się z Panem, który nazywa się Szeremietiew. Postanowiłem udostępnić kilka jego materiałów tutaj z małym opracowaniem.
To jest facet, któremu naprawdę zależy na obronności naszego kraju. Był ministrem MON, który wprowadzał Polskę do NATO, jest oficerem Wojska Polskiego, jest doktorem habilitowanym na jakieś uczelni wojskowej. Opracował działo, które jest nazywane jego nazwiskiem (w papierach występuje jako KRAB), które jest produkowane w Polsce (pomimo fałszywych zarzutów o korupcje oraz innych działań niszczenia tego gościa, ze wszystkiego się wybronił).
I właśnie ten facet opowiadał o szkoleniu polskich lotników oraz o tym, że nasze F16 będą miały pełne uzbrojenie dopiero za kilka lat...
Kogo jak kogo, ale szacunek dla jego pracy powoduje, że w pewnych kwestiach ufam mu na słowo
To jest facet, któremu naprawdę zależy na obronności naszego kraju. Był ministrem MON, który wprowadzał Polskę do NATO, jest oficerem Wojska Polskiego, jest doktorem habilitowanym na jakieś uczelni wojskowej. Opracował działo, które jest nazywane jego nazwiskiem (w papierach występuje jako KRAB), które jest produkowane w Polsce (pomimo fałszywych zarzutów o korupcje oraz innych działań niszczenia tego gościa, ze wszystkiego się wybronił).
I właśnie ten facet opowiadał o szkoleniu polskich lotników oraz o tym, że nasze F16 będą miały pełne uzbrojenie dopiero za kilka lat...
Kogo jak kogo, ale szacunek dla jego pracy powoduje, że w pewnych kwestiach ufam mu na słowo


O, to już mamy pilotów co latają na F-16! Bo jeszcze nie tak dawno nikt z naszych nie potrafił tym latać...
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie