

W ten sposób można wykonać self fatality. Ciekawe jaki efekt miał w głowie po tym dzwonku.
Kiedyś tak z górki, jak miałem z siedem lat, z bratem zjeżdżałem na plastikowym ślizgaczu. On miał cztery lata.
I celowałem specjalnie w takie drzewo.
Tylko większe było - dąb.
I przyk🤬ilismy solidnie.
Oczywiście brat siedział z przodu
I celowałem specjalnie w takie drzewo.
Tylko większe było - dąb.
I przyk🤬ilismy solidnie.
Oczywiście brat siedział z przodu


Zazwyczaj jak jest tak ucięte zaraz po dzwonie, to znaczy że gówno się typowi stało.