

Polak....
Bo polski budowlaniec poleci nawet na płycie termoizolacji...
Bo polski budowlaniec poleci nawet na płycie termoizolacji...
Nie pomyślał, żeby nieść to w miarę możliwości jak najbardziej równolegle do kierunku wiatru, żeby zmniejszyć napór?
śmiechem żartem jak kiedyś robiłem na budowie to zerwało z dachu kanał wentylacyjny taki jebitny 100x150 30kg wagi i poleciał z ~4 piętra, kierownik dumnie podkreślił że aż dziwne że kogoś nie zabiło..

@Hranipex Miałem zaszczyt kiedyś poznać człowieka, którego parafrazujesz
I nie, nie chodzi mi o Farmana, tylko tego, kto go jeszcze w latach 40. sparafrazował.


Brakowało tego idealnego zakończenia, jak to coś co poleciało wybiłoby szybę

Tak wyobrażam sobie siebie na budowie.
podpis użytkownika
Musi to na Rusi, a w Polsce JAK-KTO-CHCE!!!
Jak z ojcem kiedyś wnosiliśmy bloczki na piętro budowy domu poprzez windę, to jakiś bolec blokujący akurat p🤬lnął w momencie jak ją obkręcałem. Dosłownie wyrwało mi windę z ręki i jak nie p🤬lła o ziemie to rozwaliły się i bloczki i winda. Jedna rzecz mnie zadziwiała jakie mieliśmy szczęście, ponieważ zawsze ojciec stał na dole centralnie z 30cm obok windy. Akurat w tym momencie odszedł gdzieś daleko. Gdyby tego nie zrobił to nie byłoby czego zbierać. Fart jak h🤬j.
BrainOsw napisał/a:
...Fart jak h🤬j.
Z drugiej strony szybciej byś rower odziedziczył
