

Ja wiem że koparka to bardzo wielofunkcyjne narzędzie ale warto wiedzieć że istnieje coś takiego jak dźwig

Już wyjaśniam. Ten operator jest idiotą. Jest specjalny uchwyt z tyłu łyżki albo na szybkozłączu do zawiesi itp. Widać go w pierwszych sek. Tu zawiesia zaczepiono za zęba łyżki. W momencie unoszenia ramienia, łyżka wracała do pozycji poziomej w raz z zębami, co skutkowało zsunięciem się zawiesi z zęba łyżki. Kretynizm, albo brak przewidywania.
podpis użytkownika
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, aż znajduje się taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to robi.
Wojtass84 napisał/a:
Już wyjaśniam. Ten operator jest idiotą. Jest specjalny uchwyt z tyłu łyżki albo na szybkozłączu do zawiesi itp. Widać go w pierwszych sek. Tu zawiesia zaczepiono za zęba łyżki. W momencie unoszenia ramienia, łyżka wracała do pozycji poziomej w raz z zębami, co skutkowało zsunięciem się zawiesi z zęba łyżki. Kretynizm, albo brak przewidywania.
Od kiedy koparka służy jako żuraw?
podpis użytkownika
Każdy myślący człowiek jest ateistą.-Ernest Hemingway
***** ***
Abraxus chyba mało w życiu widziałeś. Jedną z wielu funkcji koparki jest przenoszenie co cięższych elementów po budowie. Po to są właśnie specjalne haki. A udzwigu takie kurestwo trochę ma.
podpis użytkownika
Sialallalala
jedrzej152 napisał/a:
Abraxus chyba mało w życiu widziałeś. Jedną z wielu funkcji koparki jest przenoszenie co cięższych elementów po budowie. Po to są właśnie specjalne haki. A udzwigu takie kurestwo trochę ma.
Dobrze wiedzieć, kto pracuje na budowie

No ja pracowałem bo zawodów mam kilka i trochę uprawnień na ciężki sprzęt. Oczywiście można z koparki na upartego zrobić dźwig ale o wiele lepsza opcja jest ładowarka teleskopowa z odpowiednim osprzętem. Zasada jest taka że lepiej nie pracować na skrajnych możliwościach urządzenia. Most też zbudowałem

