Fakt autentyczny;) Stoję sobie w carrefour express przy kasie, wchodzi jakiś dziwny czlowieczek i napiera na kasującą towar przy taśmie kasjerkę za jej plecami, od tyłu. Ona w końcu się odwraca i pyta się:
- Czego?!
- Przepraszam, jestem niewidomy i chciałem kupić wodę, dwie butelki.
- Zaraz... Ewka pomóż Panu!
Idzie Ewka:
- Słucham?
- Jestem niewidomy, chciałem dwie muszynianki...
- A ok, już niosę.
Wraca jeszcze:
Niebieską czy zieloną?
P................z
2016-02-04, 20:03
Wbrew pozorom nie było to bezsensowne pytanie do niewidomego
Powinna zapytać, zagazowaną czy nie?
Tak mi się wydaję i to jest słuszna koncepcja.
podpis użytkownika
Popieram KOD - Komitet Ochrony Dachowców
@up
zagazowana to może być żydówka.
"Fakt autentyczny" aha.
podpis użytkownika
Fuck Her Right in the Pussy.
@ up nie wiem czy wiesz, ale wydaje mi się, że to był celowy zabieg stylistyczny
pytanie nie bezsensowne, ale zestawienie koloru z niewidomym - jest zabawne
jest bez sensu , ktoras z nich byla by gazowana .
Kruchy1981 napisał/a:
Fakt autentyczny;)
Fakt autentyczny, a może k🤬a masło maślane ?
podpis użytkownika
Zawsze stoi.
c................n
2016-02-04, 23:56
Napiera za jej plecami od tyłu... no coś niesamowitego. Dobra przyp🤬alam się, a to dlatego, że nie chce mi się iść do pracy jutro. C🤬j wam w dupe, dobranoc.
C................2
2016-02-05, 0:07
Radysh napisał/a:
Tak mi się wydaję i to jest słuszna koncepcja.
"Od koncepcji, to jestem tutaj ja!"
Trzech gości dop🤬liło się do "faktu autentycznego", który został ewidentnie zaznaczony jako celowy zwrot. Jeden jeszcze dostał pakiet piw...
Pewnie gdyby autor mógłby cofnąć czas do tyłu, to by to poprawił... a bynajmniej pogrubiłby ten zwrot lub napisałby z caps lockiem.
s................u
2016-02-05, 2:25
Fakt nieautentyczny - i co wy na to?