mówili, że w lisie jej do twarzy no to nosi...
Nie byłbym taki pewny co do płci tej osoby....
I tak już mnie nic nie zdziwi. Z dziedzwiedziami na smyczy po rynkach chodzą, więc to jest pikuś.
Oswojone lisy są fajne. Mógł bym takiego mieć zamiast psa
@up, A nie możesz znaleźć sobie kobity do r🤬ania?
Hehe dobre, no ale to rosja, tam trzeba się wykazać inwencją żeby za lewacki performance nie trafić do łagru
Co za durna p🤬a! zapomniała go wypatroszyć.
Lisy to bardzo mądre zwierzaki i potrafią być wierne i wdzięczne.
Mój znajomy uratował potrąconego lisa, wykurował i on tak samo się zachowywał, siedział na barkach i chodził z nim w ten sposób. Biegał i cieszył się bardziej niż nie jeden pieseł.
Totalnie fantastyczna sprawa. Lis do obcych również przyjacielski i nie gryzł.
Biedny liseł, widać że nie czuje się pewnie.
F................s
2019-03-25, 13:10
Dobrze, że nie z bobrem
Ale zadbany...
podpis użytkownika
Boga nie ma
Na sadistic'u cała prawda !!!
W rosji są hodowle lisów, które są wynikiem eksperymentów genetycznych (selektywne parowanie) . Mają nawet takie fajne srebrne. Gdzieś czytałem że za 7k USD można sobie kupić takiego, który jest kompletnie pozbawiony pierwotnych instynktów. Nie mniej jednak to dość wymagające zwierzęta, trzeba mieć sporo cierpliwości.
Poza tym, każde naturalnie dzikie zwierze (puma, lampart, tygrys, wilk itd) po odebraniu matce zaraz po porodzie da się oswoić do pewnego stopnia. Problem pojawia się dopiero gdy wkracza w wiek dorosłości i hormony zaczynają w nich świrować. Da się to jakoś zmniejszyć ale wyobraźcie sobie wściekłą 250 kg samice tygrysa bo chce się jej r🤬ać.... coś jak feministka na sterydach....
Co sie stalo z Pani Picachu???