

Za wymuszających pierwszeństwo przedstawicieli handlowych zawsze piwo!
Nie lubię sk🤬ysynów...
Nie lubię sk🤬ysynów...


Mlekovita... wydawało mu się że pop🤬la Mleczną Drogą....

zakład że p🤬lił przez telefon?
podpis użytkownika
Dry as a dead dingo's donger.
@up
ewentualnie esemesik się słał
Some say we'll see Armageddon soon.
ewentualnie esemesik się słał
podpis użytkownika
Some say the end is near.Some say we'll see Armageddon soon.
Jakie auto jest najszybsze w Polsce? Auto firmowe
Najlepszy polski rajdowiec? Przedstawiciel handlowy
Wszystko się zgadza od lat.

Najlepszy polski rajdowiec? Przedstawiciel handlowy

Wszystko się zgadza od lat.
podpis użytkownika
Rock.
Może się spieszył bo mleko zaczęło się zsiadać?
podpis użytkownika
patorjk.com/text-color-fader/
K🤬a, na drodze największe gwiazdy i najbardziej pop🤬leni kierowcy.
Czy jest ktoś, kto wie czemu oni tak jeżdżą?
I czy to prawda, że przy rekrutacji na takie stanowisko jest test z pop🤬lonej jazdy autem?
Czy jest ktoś, kto wie czemu oni tak jeżdżą?
I czy to prawda, że przy rekrutacji na takie stanowisko jest test z pop🤬lonej jazdy autem?

Gość z białej Skody miał dużo szczęścia. Prawdopodobnie, gdyby przejechał skrzyżowanie ułamek sekundy później, jego pasażer były sztywny, a w najlepszym przypadku mocno połamany. Do tego jeszcze przedstawiciel powinien mu dziękować na kolanach, bo dzięki niemu wytracił sporo prędkości z i mniejszym impetem przyj🤬 w busa.
Ale mnie oni wk🤬iaja, jedzie taka p🤬da bez kierunkowskazow jeszcze gada przez telefon. Az mnie ochota nachodzi zeby sie zatrzymac i mu dojebac.

jakie wymuszenie toż to próba zabójstwa albo samobójstwa! Tak się klnie na motocyklistów a w puszkach i tak najwięksi debile jeżdzą
pracuję jako przestawiciel w firmie PD. jako że nie chce im robić reklamy nie rozwinę skrótu natomiast my sobie to tłumaczymy jako Pirat Drogowy
nawiasem mówiąc to prawda. przedstawiciele to pojeby za kierownicą. ale taka praca. ciągle spoźniony, ciągle się spieszysz więc jedziesz jak głupek. to samo choć może w mniejszym stopniu dotyczy kurierów czy innych kierowców mających zadaniowy wymiar pracy.

nawiasem mówiąc to prawda. przedstawiciele to pojeby za kierownicą. ale taka praca. ciągle spoźniony, ciągle się spieszysz więc jedziesz jak głupek. to samo choć może w mniejszym stopniu dotyczy kurierów czy innych kierowców mających zadaniowy wymiar pracy.