

Ps: Gościu chu*owo mówi i nie słychać końcówki pierwszego kawału więc zapodaje wam sadole "Najpierw jak się rozbijemy to będą szukać czarnej skrzynki"

Jakieś biedne to wesele. Stół prawie pusty, nikt nie dostał talerza, krzesła gorsze niż w przeciętnej publicznej szkole, żadnej muzyki w tle, a para młoda i goście z nudów słuchają jakiegoś typa, który zgodził się za darmo opowiedzieć kilka słabych kawałów (inaczej pewnie wszyscy by spali).
Jakieś biedne to wesele. Stół prawie pusty, nikt nie dostał talerza, krzesła gorsze niż w przeciętnej publicznej szkole, żadnej muzyki w tle, a para młoda i goście z nudów słuchają jakiegoś typa, który zgodził się za darmo opowiedzieć kilka słabych kawałów (inaczej pewnie wszyscy by spali).
Orkiestra kościelna na Górnym Śląsku:
- Zymbalisten fertig?
- Fertig!
- Puzonen fertig?
- Ja, naturlich.
- Trompette fertig?
- Fertig, fertig!
- Also! Eins, zwei, drei: Boże coś Polskę...
kamilkawka, łamiesz regulamin a potem żalisz się, że posta ci ktoś skasował...
kto tu jest gimbusem? puknij się w czoło i ciesz, że warna nie wyłapałeś