Przychodzi baba do lekarza. Na ręku niemowlę, obok plącze się jeszcze czwórka dzieciaków. Grymas na twarzy, w głosie cierpienie.
- Wrzody strasznie mi dokuczają.
Lekarz nachyla się do dzieci.
- Ładnie to tak?
Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
konto usunięte
2012-08-20, 19:55
Za drugim razem skumałem X)
Przychodzi do lekarza kobieta w średnim wieku z nastoletnią córką. Lekarz od razu mówi do dziewczyny:
- Proszę się rozebrać.
- Ale to ja jestem chora - protestuje kobieta.
- Aha... Proszę pokazać język.
konto usunięte
2012-08-20, 22:51
no Bongman, jestem dumny, troche lepsze niz pozostale, gratuluje..
żartowałem.
konto usunięte
2012-08-20, 22:55
konto usunięte
2012-08-20, 22:56
czy w regulaminie można dodać, że za każdy pojazd na bongman'a będzie 6-kilowa kotwica w dupę? To już się robi nudne. Ostatnimi czasy komentarze nie wnoszą tu nic mądrego, ani śmiesznego. pocisk za pociskiem...
konto usunięte
2012-08-21, 0:01
lekarza prywatnego, czy przez NFZ?
konto usunięte
2012-08-21, 1:36
konto usunięte
2012-08-21, 10:14
Powinny być "wyrostki" zamiast "wrzody". Wtedy miałoby to jakiś sens
a ile masz tych wyrostków? cztery? dofinansowanie dostałeś,czy jak?