17
449
nowynick napisał/a:
piwo za tą debilkę co szpilki na lód założyła
Zauważyłem, że z roku na rok przybywa takich idiotów.
Klapki, japonki w góry przykładowo.
Szpile na śnieg i oblodzone chodniki.
Odsłonięte brzuchy w minusowych temperaturach.
Ciekawi mnie też co w tych pop🤬lonych łbach mają osobniki, którzy w mrozie nak🤬iają z odsłoniętymi kostkami, taka moda? czy to jakaś grupowa akcja społeczna na zasadzie "Patrzcie jesteśmy debilami i się tego nie wstydzimy? "
Ale ludzie na filmiku raczej ogarnięci bo wiedzą co robić jak się lód zarwie.
podpis użytkownika
Jestem tylko głosem z internetu. Nie pyskuj, nie ma sensu.
MaszAyahuaskę napisał/a:
Dobrze, że inni o Nas zadbali...
"o Nas", tiaaa... Oddawaj maturę, głąbiku :/
Helmutt napisał/a:
czyj to utwór w tle ???
W.A.Mozart Serenada na orkiestrę smyczkową G-dur nr 13 KV 525 "Eine kleine Nachtmusik"
Ostatni przynajmniej wiedział jak się zachować w sytuacji załamania lodu. Reszta jak głupi próbuje wstać.
tips6 napisał/a:
Ale ludzie na filmiku raczej ogarnięci bo wiedzą co robić jak się lód zarwie.
Tych co nie wiedzą to jednak bardziej na hardzie bym szukał
darex99 napisał/a:
Zauważyłem, że z roku na rok przybywa takich idiotów.
Klapki, japonki w góry przykładowo.
Szpile na śnieg i oblodzone chodniki.
Odsłonięte brzuchy w minusowych temperaturach.
Ciekawi mnie też co w tych pop🤬lonych łbach mają osobniki, którzy w mrozie nak🤬iają z odsłoniętymi kostkami, taka moda? czy to jakaś grupowa akcja społeczna na zasadzie "Patrzcie jesteśmy debilami i się tego nie wstydzimy? "
W 2006 byłem sobie w anglii. Tam temperatury ujemne to raczej klęska żywiołowa, ale w okresie zimowym +2, +4 to norma. I co? Połowa angielek, które spotykało się w sobotni wieczór w miniówkach, szpilkach i bluzeczkach z dekoltem, trzęsące się niczym alkoholik przy witrynie monopolowego.
Też sobie zadawałem pytanie czy ich mózg jest na tyle ograniczony aby nie rozpoznawać pór roku.
Odpowiedź: TAK, JEST.