Główna Poczekalnia (2) Soft Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
👾 Zmiana domeny serwisu - ostatnia aktualizacja: 2025-07-22, 21:51
📌 Ukraina ⚔️ Rosja Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 6:05
Uczelnie produkują matołów
whorejp • 2013-12-08, 23:18
Były rektor uniwersytetu we Wrocławiu, profesor Leszek Pacholski, opublikował w „Gazecie Wyborczej” list, w którym opisuje upadek kształcenia wyższego, dokonujący się obecnie w Polsce. Oto najważniejsze fragmenty listu:

Od kilku lat zmniejsza się liczba kandydatów na studia. Kolejne roczniki są coraz mniej liczne i nie ma już starszych osób, które chciałyby studiować, ale wcześniej tego z różnych powodów zrobić nie mogły.


(…)

Niemal wszystkie szkoły wyższe walczą więc o studentów. Biorą każdego, kto nie ucieknie. Większość uczelni, nawet tych najlepszych, informuje, że aby zostać studentem, także studiów dziennych, wystarczy zdana matura. Nie ma żadnych dodatkowych ograniczeń. Matematykę może studiować nawet ten, kto uzyskał 30 proc. punktów na egzaminie maturalnym z matematyki podstawowej, która w zasadzie sprawdza tylko znajomość matematyki w stopniu niezbędnym do funkcjonowania w społeczeństwie, a zdecydowanie nie wystarczałaby dawniej do studiowania na politechnice. Podobnie jest z polonistyką, fizyką, chemią. Każde wolne miejsce na studiach musi być wypełnione. Potem też są problemy. Wykładowcy na ogół dostosowują poziom wykładów do poziomu słuchaczy, a egzaminy są często fikcją. Zdaje każdy, bo inaczej zabraknie studentów.

(…)

Obecni absolwenci, którzy nie znajdują uznania w oczach pracodawców, zaczynali studia na początku kryzysu demograficznego. Ci, którzy zaczynają teraz, nie będą lepsi, bo kilka lat temu była jeszcze jakaś szczątkowa selekcja. Dodatkowo mało kto wysoko ceni studia i przykłada się do pracy. Większość za studia nie płaci, a na studia się bardzo łatwo dostać. Ktoś, kto z trudem dostanie się na obleganą prestiżową uczelnię, będzie się starał dobrze wykorzystać otrzymaną szansę. Ktoś, kto studiuje z łapanki i wie, że uczelni zależy na tym, żeby go utrzymać, raczej nie będzie przykładał się do pracy. Jest jeszcze drugi problem. Na prawie każdy kierunek zapisuje się grupa zdolnej i zmotywowanej młodzieży. Będą jednak studiowali razem z osobami, które mają mniejsze możliwości intelektualne i nie mają zapału do pracy. A wykładowcy zapewne raczej nie „oleją” tych słabszych i obniżą poziom poniżej oczekiwań nie tylko tych najlepszych, ale nawet tych dobrych. Wobec tego ci najlepsi wejdą na rynek pracy przygotowani gorzej od osób o porównywalnym potencjale, które studiowały kilka lat temu. Nie da się dobrze kształcić w jednej grupie laureatów przedmiotowych olimpiad i osób, które z trudem zdały maturę, podobnie jak nie produkuje się trabantów i bmw w jednej fabryce.


Prof. dr hab. Leszek Pacholski (ur. 1945) jest matematykiem i informatykiem. W latach 2005-2008 był rektorem Uniwersytetu Wrocławskiego.

Źródło: GównoWyborcze

Komentarz Redakcji Xportal: Drastyczne obniżenie poziomu kształcenia wyższego w Polsce jest skutkiem dwóch błędnych decyzji: a) przyznaniem tzw. uczelniom prywatnym uprawnień do nadawania niższych stopni naukowych na równi z uczelniami państwowymi; b) ścisłym uzależnieniem puli pieniędzy, które otrzymuje każda uczelnia państwowa na dany rok budżetowy od aktualnej liczby studentów. W efekcie nastąpiło pełne „urynkowienie” wszystkich wyższych uczelni, także państwowych (zmniejszenie liczby studentów powoduje zmniejszenie budżetu uczelni, czyli konieczność wyrzucania pracowników, czego każda z nich chce uniknąć). W warunkach zmniejszania się ogólnej liczby kandydatów na studia (m.in. wskutek osławionego niżu demograficznego) prowadzi to do sytuacji, w której kadra uczelni gotowa jest dosłownie błagać na kolanach każdego młodego człowieka, żeby studiował u nich, a nie u konkurencji – choćby był skończonym matołem. Aby utrzymać jak największą liczbę studentów, świadomie rezygnuje się nie tylko z selekcji kandydatów na studia, ale również z weryfikacji efektów ich pracy podczas studiów: student jest przepuszczany z roku na rok, a w końcu otrzymuje dyplom, choćby był skończonym matołem, leniem czy nieukiem i wcale się z tym nie krył. Studenci, nawet jeśli nie są inteligentni, szybko orientują się, jakie znaczenie mają dla uczelni i coraz bezwzględniej je wykorzystują – w ostatnich latach zdarzały się już przypadki wymuszania zmiany programu nauczania i/lub zmiany wykładowców przez studentów, którzy grozili władzom uczelni, że w razie odmowy odejdą ze studiów gdzie indziej (bo program był „za trudny” albo wykładowca „za dużo” wymagał). Z tego błędnego koła jest tylko jedno wyjście: przywrócenie merytorycznej selekcji przy naborze na studia i w ich trakcie, co nie jest możliwe bez uniezależnienia budżetów uczelni publicznych od liczby studentów. Jeżeli poziom kształcenia wyższego w Polsce ma przestać spadać, musi nastąpić zmiana finansowania uczelni państwowych, np. przywrócenie stałych budżetów uniwersytetom lub uzależnienie ich wysokości od liczby, skali i rangi realizowanych przez nie przedsięwzięć naukowo-badawczych. (A.D.)

Zgłoś
Witaj użytkowniku Sadol.pl,

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!

Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Avatar
konto usunięte 2013-12-09, 21:46
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2013-12-09, 21:54 6
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2013-12-09, 21:54 1
@MrFox To później proponuje pobawić się w politykę i wylądujesz w swoim gronie na ul. Wiejskiej.
Zgłoś
Avatar
yeloneck 2013-12-09, 22:03 16
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Zgłoś
Avatar
kitowiec112 2013-12-09, 22:09 1
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2013-12-09, 22:17 4
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Zgłoś
Avatar
Bankracy 2013-12-09, 22:21
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Zgłoś
Avatar
SharpSe 2013-12-09, 22:22
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2013-12-09, 22:23 2
Zdawałem niedawno egzamin związany z inżynierią materiałową. Student 4 roku (prawie inżynier) nie potrafił odpowiedzieć co dzieje się z austenitem jeżeli przekroczymy krytyczną prędkość chłodzenia (hartowanie stali/przemiana martenzytyczna). W momencie przyznawania oceny, jeden z doktorów stwierdził:
[dr1]-ja bym dał 2.0....
[dr2]- coś Ty! Zwariowałeś! Nie mam zamiaru słuchać ponownie podobnych bzdur. 3.0

Dlatego trzeba działać nadprogramowo: koła naukowe, staże, praktyki. Co z tego, że nie płatne? Ano to, że na wyjściu poza papierkiem masz wiedzę i doświadczenie, którego nie będą mieli koledzy siłą przepchnięci przez kolejne lata. Życie samo zweryfikuje kto zostanie inżynierem a kto dupą wołową.
Zgłoś
Avatar
Ratilt 2013-12-09, 22:37
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Zgłoś
Avatar
Bullion 2013-12-09, 22:45
yeloneck dobrze prawi. Dziś można zdać maturę "na chybił trafił". Wybrać nawet studia zaoczne, (bo na dzienne się nie dostaniemy z powodu lenistwa) przysiąść do nauki, wykorzystać ten czas lepiej niż inni i zdobyć tytuł z lepszą wiedzą i wynikami.
Zgłoś
Avatar
Jendor 2013-12-09, 22:45
a moim zdaniem są tylko trzy przyczyny tego burdelu którymi trzeba zająć się po kolei :

-upadająca gospodarka kraju
-przywrócenie pozamykanych zawodówek
-płatne studia

no i ostatecznie 4 wyj*banie wszystkich obecnie rządzących partii (i ludzi) i wprowadzenie rządów prawicowych dziękuje dobranoc ....
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2013-12-09, 22:50 6
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2013-12-09, 23:00 1
Niż demograficzny to jedno ale stosunek do studentów to 2...
Cytat:


skali i rangi realizowanych przez nie przedsięwzięć naukowo-badawczych



niestety to co widzę obecnie na mojej uczelni to właśnie parcie na ilość osiągnięć naukowo-badawczych. Obecnie wykładowcy żeby utrzymać posadę muszą chyba na semestr (albo na rok- nie pamiętam) zdobywać w tzw punkty-> na mojej uczelni muszą ich zdobyć 60. I to jest właśnie problem bo dostać je można właśnie za osiągnięcia naukowo-badawcze więc po prostu często nie mają czasu żeby dosłownie "uczyć". Moja pani Dr z jednego przedmiotu właśnie dlatego nam się kiedyś żaliła na poprawie że musi nas gdzieś wcisnąć ( pisaliśmy w końcu u niej w gabinecie) bo była zajęta papierologia (pokazywała nam ile kartek musi na 1 studenta uzupełnić- oczywiście wymogi unii) i pisaniem czegokolwiek z koleżanką do pism, konferencji itd żeby zdobyć te punkty. Więc też żaliła się nam ze teraz to studenci to jej wręcz przeszkadzają a o dyplomantach to już nie wspomni bo po prostu nie ma czasu zając się dyddaktyką. Oczywiście co w tym genialnym systemie-> dydaktyka nie daje ani jednego pkt.. po prostu 0. Więc dosłownie maskara. Ogółem też po rozmowach z promotorem to też stwierdził ze z tej polibudy to się firma robi a nie placówka dydaktyczna. Że juz nie wspomnę o wprowadzaniu na uczelni Karty efektów kształcenia czy jak to się tam nazywa... wykładowcy siedzą po nocach wypełniając dokumenty żeby im przyszedł jakiś kolej z firmy (pewnie bo europeistyce ale zarządzaniu, może socjologii) i tłumaczył że źle prowadzą egzaminy z biologii molekularnej itd. No ja pierd.
Co do poziomu studentów: jak siedzę w lab ( prowadzę swoje badania) i widzę młodsze pokolenie (jakieś 4 lata różnicy wieku- akurat pokolenie niżu) i co oni na tych laborkach robią to jestem przerażony... na szczęście promotor jest spoko i kazał mi się nie przejmować nimi tylko się cieszyć- w końcu to moja konkurencja na rynku pracy... w każdym razie 0 pomyślunku.
Zgłoś
Avatar
PaczekDNA 2013-12-09, 23:04 1
Uczelnie powoli zamieniają się w fabryki gwoździ ale... jeśli chcesz to sobie poradzisz. Tak jak pisał ktoś wcześniej staże, koła naukowe, działalność własna.

Przykładowo: Studiujesz chemie? Pokombinuj sam z doświadczeniami, zobacz w necie co robią inni, żeby miał trochę pojęcia praktycznego

Druga sprawa która mnie przeraża to zachowanie samych studentów na ćwiczeniach: konkretne zadanie, macie zrobić to i to i to a potem wyciągnąć wnioski i je przedstawić.

80-90% Kombinuje żeby czasem się czegoś nie dotknąć. Więc jeśli już te 10% zrobi za nich (przy okazji się czegoś nauczy) to trzeba napisać wnioski. Tutaj tylko 5% jest w stanie sformułować jakikolwiek wniosek. Jak oni sobie w życiu radzą?

I potem dzwoni taka informatyka że jej komp nie działa, bo sama nie wpadła (nie wywnioskowała) że trzeba sprawdzić czy jest zasilanie podłączone.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie  

Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

 Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 5,00 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 3 miesiące. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem