

kto nigdy tak nie wracał z imprezy, niech pierwszy rzuci kamień...

Ja jako dżem-telmen, bym jej nie pozwolił się wydupczyć w krzaki. Pozwolił bym sie jej wydupczyć, dopiero na wyrko a potem sam ja wydupczył

PanKukuruźnik82 napisał/a:
Ja jako dżem-telmen, bym jej nie pozwolił się wydupczyć w krzaki. Pozwolił bym sie jej wydupczyć, dopiero na wyrko a potem sam ja wydupczył

podpis użytkownika

ElGatoLopez napisał/a:
kto nigdy tak nie wracał z imprezy, niech pierwszy rzuci kamień...
Święte słowa , ja to oglądałem z nutką nostalgii (•‿•)
ElGatoLopez napisał/a:
kto nigdy tak nie wracał z imprezy, niech pierwszy rzuci kamień...
Nigdy nie doprowadziłem się do aż takiego stanu. Łap kamulcem!
Stwórca napisał/a:
Nigdy nie doprowadziłem się do aż takiego stanu.
To życia nie znasz

podpis użytkownika
One, two, Freddy's coming for you.Three, four, better lock your door.
Five, six, grab your crucifix.
Seven, eight, gonna stay up late.
Nine, ten, never sleep again.
ElGatoLopez napisał/a:
kto nigdy tak nie wracał z imprezy, niech pierwszy rzuci kamień...

PanKukuruźnik82 napisał/a:
Ja jako dżem-telmen, bym jej nie pozwolił się wydupczyć w krzaki. Pozwolił bym sie jej wydupczyć, dopiero na wyrko a potem sam ja wydupczył
Ale z ciebie GENTLEMAN(el)

ElGatoLopez napisał/a:
kto nigdy tak nie wracał z imprezy, niech pierwszy rzuci kamień...
Może jestem jakiś inny ale nigdy nie upiłem się. Mogę jebnąć tym kamieniem.