

Widziałem kiedyś podobną akcję. Śmiechom nie było końca jak skakaliśmy takiemu partyzantowi po głowie.
garota napisał/a:
Widziałem kiedyś podobną akcję. Śmiechom nie było końca jak skakaliśmy takiemu partyzantowi po głowie.
Widocznie masz geny cz🤬cha
garota napisał/a:
Widziałem kiedyś podobną akcję. Śmiechom nie było końca jak skakaliśmy takiemu partyzantowi po głowie.
A wiesz, że po głowie skaczą tylko c🤬le, k🤬y i frajerzy?
garota napisał/a:
Widziałem kiedyś podobną akcję. Śmiechom nie było końca jak skakaliśmy takiemu partyzantowi po głowie.
Pojedynczy kop na ryj jak typ sie podrywa z gleby i chce dalej się bić, jest jak najbardziej na miejscu (sam uskuteczniam) ale kopanie, skakanie po głowie juz uspanego przeciwnika to czyste kurestwo i frajerstwo !
petru23 napisał/a:
A wiesz, że po głowie skaczą tylko c🤬le, k🤬y i frajerzy?
I przede wszystkim cz🤬chy.
podpis użytkownika
Szkoda gadać.
petru23 napisał/a:
A wiesz, że po głowie skaczą tylko c🤬le, k🤬y i frajerzy?
jak nie pochwalam skakania po glowie tak w przypadku szmat, ktore atakuja z partyzanta jak najbardziej popieram.
Nie dość że p🤬da wali z partyzanta w tył głowy tocjeszcze nawet nie umie trafić. P🤬da dockwadratu
PanKukuruźnik82 napisał/a:
Pojedynczy kop na ryj jak typ sie podrywa z gleby i chce dalej się bić, jest jak najbardziej na miejscu (sam uskuteczniam) ale kopanie, skakanie po głowie juz uspanego przeciwnika to czyste kurestwo i frajerstwo !
Hehe a no tak, bo partyzant od tyłu to kwintesencja honoru
