

poligniot6- historie prawdziwe jak lądowanie kosmitów w Roswell. Klasyczny przykład biedy umysłowej i emocjonalnej. Skutek obciągania nieboszczykom w prosektorium
Takie bezmózgi już dawno by wyginęły gdyby nie dzisiejsza technologia... Mam nadzieję że jeszcze za mojego życia doczekam się apokalipsy i bezprawia, gdzie my wszyscy silniejsi i umysłowo rozwinięci ludzie, będziemy wybijać pasożyty pokroju tej baby
mygyry napisał/a:
Jak przyjmie kilkanaście zastrzyków w dupsko to może przestanie czerpać wiedzę o zwierzętach z kreskówek
Moja mama musiała przyjmować zastrzyki w brzuch jako dziewczyna i mówiła, że naprawdę bolało. K🤬a, szwędającego się ulicą lisa głaskać. Do reszty poj🤬o? Chcesz lisa? Są od tego specjalne hodowle. Rude, srebrzyste, białe, jakie chcesz. I możesz z nim na smyczy chodzić. A nie zaczepiać dzikiego lisa, który jeśli nie boi się człowieka to jest niemal pewne, że jest wściekły.
podpis użytkownika
"Najlepszą formą obrony jest atak" - Adolf Hitler
Egzekutorka napisał/a:
Wzięłabym na futro
Nie nadaje się za bardzo, kiepskie z takiego i cienkie. Kiedyś się z takich robił, ale to trzeba było masę tego cholerstwa utłuc.
U mnie często przyłażą lisy. Zwykle polują na koty.
skandal napisał/a:
Od ponad 40 lat nie robi się zastrzyków w brzuch. Stosuje się serie iniekcji w mięsień naramienny. Pomijam fakt że, wścieklizna zastała eradykowana w UK.
weź pod uwagę że nabrali od c🤬ja imigrantów także nie zdziwił bym się gdyby wróciła

mygyry napisał/a:
Jak przyjmie kilkanaście zastrzyków w dupsko to może przestanie czerpać wiedzę o zwierzętach z kreskówek
Na wściekliznę nadal dostaje się je w brzuch...
Nie wiem czy tak jest ale słyszałem, że jak lisy podchodzą do człowieka bez problemu i się nie boją to znaczy, że mają wściekline. Także powodzenia.
podpis użytkownika
Ty ty ty
Na wściekliznę dostaje się w ramię, chyba 5x w tygodniowych odstępach. Przechodziłem x lat temu po pogryzieniu przez psa. Potem nabywasz odporność na jakiś czas.
male sprostowanie odnosnie zastrzykow.
sa 3 serie.
I- 2szczepionki na raz
II- ostep chyba tydzien lub 2tyg
III ten sam odstep czasowy
po szczepionkach nic sie nie dzieje tylko minimalna sennosc po 3-4h od zastrzyku.
szczepionki przyjmowane sa w ramie. zastrzyk jest taka mala igla ze nic nie czuc. wiem bo jestem swiezo po calej kuracji. ale historia nie nadaje sie na sadistic bo ratowalem zycie wiewiorki. byla taka mala ze ja karmilem z butelki.
sa 3 serie.
I- 2szczepionki na raz
II- ostep chyba tydzien lub 2tyg
III ten sam odstep czasowy
po szczepionkach nic sie nie dzieje tylko minimalna sennosc po 3-4h od zastrzyku.
szczepionki przyjmowane sa w ramie. zastrzyk jest taka mala igla ze nic nie czuc. wiem bo jestem swiezo po calej kuracji. ale historia nie nadaje sie na sadistic bo ratowalem zycie wiewiorki. byla taka mala ze ja karmilem z butelki.